Izolatoria są uruchamiane zgodnie z zapisami Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 26 marca 2020. Lokalizację wskazuje wojewoda, a koszty funkcjonowania obiektów pokrywa Narodowy Fundusz Zdrowia.
W Podlaskiem na razie powstaną dwa takie miejsca: w hotelu BOSiR Białymstoku (ul. Wołodyjowskiego) oraz w hotelu MOSiR w Łomży (ul. Zjazd). Chodzi o to, że te placówki medyczne powstają w pobliżu szpitali - w Białymstoku obok Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, w Łomży obok Szpitala Wojewódzkiego, który obecnie jest szpitalem zakaźnym.
W izolatoriach będą umieszczane osoby, które czekają na wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 lub chorzy z łagodnym przebiegiem choroby, którzy nie mogą przebywać w izolacji domowej. Do izolatorium kieruje pacjenta lekarz. On decyduje, czy przebieg choroby jest na tyle łagodny, że nie wymaga pobytu w szpitalu. Lekarz także kieruje do izolatorium osobę z podejrzeniem zachorowania, której zalecono przebywanie w izolacji poza szpitalem, ale która nie ma możliwości bezpiecznego spędzenia tego czasu w domu, na przykład ze względu na obecność osób z grup podwyższonego ryzyka: starszych lub mających inne choroby.
Podlaski Urząd Wojewódzki zapowiada, że jeśli będzie taka konieczność, kolejne izolatoria w województwie powstaną przy szpitalach z oddziałami zakaźnymi.