Podczas konferencji prasowej wicemarszałek województwa Maciej Żywno żartował, że w muzeum prawdziwy bum inwestycyjny objawił się w postaci trzech stodół i jednej szkoły. Mówiąc poważnie jednak - Zarząd Województwa Podlaskiego docenił starania p.o. dyrektora muzeum dr. Artura Gawła i przedłużył z nim kontrakt już na stanowisko pełnoprawnego dyrektora na najbliższych 5 lat.
To, czym najbardziej szczyci się dyrektor Gaweł to zdobycie pieniędzy na gruntowny remont budynku dawnego dworu z Bobry Wielkiej. Z RPO poszło na ten cel 2,455 mln zł. Po generalnym remoncie dwór zyska wszelkie wygody (klimatyzowane pomieszczenia) a piwnice budynku będą zaadaptowane na magazyny muzealne. Na parterze znajdzie się stała wystawa wnętrz dworskich oraz pomieszczenia na wystawy czasowe, na poddaszu zaś będzie miejsce na stałą galerię sztuki ludowej (pierwszą w regionie). Będzie tam można zobaczyć największą w regionie wystawę dywanów dwuosnowowych. Remont dworu zakończy się w przyszłym roku.
Poza pieniędzmi na remont dworu Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej dostało 2,374 mln zł z RPO na rozbudowę bazy muzealnej. Trwają już prace przy przeniesieniu na teren muzeum czterech obiektów. Przede wszystkim wiejskiej szkoły z połowy XX wieku kalinowa Solek oraz także trzech stodół: dwóch XIX-wiecznych - z redut koło Orli oraz Sannik koło Krynek oraz XX-wiecznej stodoły z zagrody leśnej z Czarnej Białostockiej.
W przeniesionych stodołach będą magazyny zabytków oraz wystawa maszyn rolniczych. Jedna ze stodół już powstaje na terenie muzeum. Jest już miejsce także pod budynek szkoły. Po przeniesieniu tu znajdzie się centrum edukacyjne muzeum. Tu będą prowadzone lekcje tradycji a obok powstanie ekspozycja przedstawiająca wyposażenie wiejskiej szkoły z połowy XX wieku.
Skansen rozwija się także bez unijnego wkładu z RPO. Do muzeum zakupiono już kolejne dwa budynki. To domy mieszkalne z 1888 i 1946 roku - przeniesione z miejscowości Czyże. Oprócz tego muzeum kupiło także ponad 300 muzealiów: przedmiotów codziennego użytku, mebli i wyrobów sztuki ludowej.
- Pracuję tu już 27 lat, ale takiego bogatego roku jak ostatni to jeszcze tu nie było - mówi dr Artur Gaweł, dyrektor muzeum. - Nasze statystyki wzrosły o kilkaset procent - dodaje.