- W okolicach ronda na trasie przemarszu zgromadzenia, policjanci zmuszeni byli podjąć czynności i usunąć z ulicy osoby, które pomimo wezwań policjantów do zachowania zgodnego z prawem nie reagowały i łamały prawo - podaje jedynie Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych upamiętnia m.in. Romualda Rajsa "Burego", którego oddział niepodległościowego podziemia spacyfikował zimą 1946 r. kilka wsi z okolic Bielska Podlaskiego zamieszkanych przez prawosławną ludność białoruską. To ten fakt budzi najwięcej kontrowersji.
Niebawem relacja z przemarszu w Hajnówce.