Zmagania rozpoczną się w najbliższą niedzielę (25 czerwca) i potrwają do soboty (1 lipca). W tym czasie stadion Wigier Suwałki stanie się najważniejszym piłkarskim obiektem dla nastolatków w Polsce. Z młodymi zawodnikami przyjadą trenerzy, szefowie wojewódzkich związków piłki nożnej, ale także przedstawiciele PZPN czy trenerzy kadry narodowej. Ci ostatni będą wypatrywać następców Roberta Lewandowskiego, Kuby Błaszczykowskiego czy Włodzimierza Smolarka, nieżyjącego już wybitnego piłkarza, reprezentanta Polski (rozegrał w kadrze 60 meczy).
- Choć to jest turniej dziecięcy, ale rozgrywki toczą się jak najbardziej na serio. Nikt nie odstawia nogi - mówi Sławomir Kopczewski, prezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej, organizator turnieju. - Każdemu zawodnikowi będzie zależało, by jak najlepiej się zaprezentować, zostać zauważonym i zostać powołanym do kadry narodowej.
Rozegranych zostanie 14 meczy. Rywalizować ze sobą będą zawodnicy z województwa: mazowieckiego, pomorskiego, dolnośląskiego, podkarpackiego, łódzkiego, zachodniopomorskiego, śląskiego i małopolskiego, którzy wygrali swoje turnieje eliminacyjne w regionach.
Na turniej zaproszeni są także, jako goście m.in. byli reprezentacji Polski: Ebi Smolarek (47 meczy w reprezentacji, 19 bramek), syn Włodzimierza Smolarka oraz Paweł Kryszałowicz (33 mecze w reprezentacji, 10 bramek), obecnie członek Komisji Piłkarstwa Amatorskiego PZPN.
Turniej im. Włodzimierza Smolarka jest jednym z trzech najważniejszych młodzieżowych zawodów w Polsce obok turnieju im. Kazimierza Górskiego (U15) i Kazimierza Deyny (kategoria B2 - 16-latkowie i młodsi).
To druga bardzo prestiżowa impreza piłkarska organizowana ostatnio w regionie przez Podlaski ZPN. Na początku czerwca w Łomży odbył się mecz kobiecych pierwszych reprezentacji Polski i Litwy, w którym nasza kadra wygrała 5:0.
