Tutaj nie ma fast-foodów. Jedzenie przygotowuje się ze świeżych składników, na oczach klientów. Zarówno hamburgery jak i drinki czy lody tajskie czyli takie zwinięte w ruloniki. W dniu otwarcia sezonu ludzi z pewnością będzie więcej niż zwykle, ale póki co na Młynowej pustki. Po oficjalnym otwarciu, gdy już nastanie dzień powszedni StrEat Food Młynowa będzie dobrym miejsce na lunch w godzinach pracy, a może i spokojną kolację po dniu wypełnionym gonitwą pracy.
FOTO. Futraki na Młynowej czyli sezon na uliczne żarcie
Food trucki, to samochody dostawcze przerobione na jeżdżące jadłodajnie, po polsku mówią o nich krócej - futraki. Na Młynową już wróciły, choć sezon oficjalnie rozpocznie się na dobre dopiero 12 maja.
/foto. BIA24/
Galeria
