O godz. 18 koncert rozpoczął zespół Ken Lee. Słuchacze zaczęli się zbierać na Rynku. Było ich coraz więcej i więcej. W okolicznych restauracjach, a przede wszystkim w ogródkach trudno było o wolny stolik.
Po godz. 19 na scenę wyszła Sarsa. W pierwszych rzędach oczywiście młode miłośniczki muzyki piosenkarki, znające na pamięć całe teksty jej piosenek. Niektóre z fanek przyszły nawet z charakterystyczną dla Sarsy fryzurą, czyli dwoma rogami. Wokalistka swoimi hitami doskonale rozbawiła publiczność.
Po godz. 21 swój koncert rozpoczął zespół Lemon. Część młodych fanek Sarsy udała się do domów, jednak na Rynek zaczęli przybywać ci, którzy kibicowali na Słonecznej. Uczestnicy koncertu gromadzili się nie tylko pod sceną ale również poza barierkami ogrodzenia.
Po godz. 23 na scenę wyszedł zespół Ira. Swoimi brzmieniami rozruszał nie tylko fanów rockowej muzyki.
Jednym słowem, imprezę można zaliczyć do bardzo udanych.