FOTO. Kilometry Dobra 2017

Pierwsze Metry Dobra ułożone. Klejenie złotówek zapoczątkowały uczennice SP nr 43 w Białymstoku. Akcja trwa od początku marca do 4 czerwca, a zebrane pieniądze wspomogą młodzież z ośrodka Metanoia. To czwarta edycja przedsięwzięcia.

Zuzanna i Paulina, uczennice SP 43 w Białymstoku

Zuzanna i Paulina, uczennice SP 43 w Białymstoku

- Najpierw przez trzy miesiące zabieramy pieniądze o różnych nominałach, do specjalnie przygotowanych skarbonek. Następnie pod koniec maja te pieniądze zamieniamy na złotówki kleimy w metry dobra. Jeden metr to 44 złotówki. Tak przygotowane metry niesiemy na plac w dniu finału i te metry układamy w kilometry. Towarzyszy temu wielka feta - mówi Agata Papierz, Caritas Archidiecezji Białostockiej.

Pierwsze metry dobra kleiły dziś (17.03) dziewczyny ze Szkolnego Koła Caritas działającego w Szkole Podstawowej nr 43 w Białymstoku. W poprzedniej edycji to właśnie ta szkoła z pomocą parafii św. Jadwigi uzbierała najwięcej złotówek - aż 1874 czyli 42,5 metra dobra.

- Już w tamtym roku, podczas trzeciej edycji chodziłyśmy po klasach i zbierałyśmy złotówki, z resztą nie tylko złotówki, pieniądze o innych nominałach także. Później je wymienialiśmy na złotówki. Potem się wszyscy spotkaliśmy i je kleiliśmy - mówi Paulina Koc, uczennica Szkoły Podstawowej nr 43 w Białymstoku.

Kilometry Dobra 2017 trwają od 1 marca do 4 czerwca i odbywają się pod hasłem "Zostań Mistrzem Świata w Dobroci". Zwycięzca ubiegłorocznych zawodów, czyli Białystok reprezentowany przez Caritas Archidiecezji Białostockiej, ponownie zbiera pieniądze na ratowanie Katolickiego Ośrodka Wychowania i Terapii Uzależnień "Metanoia". Aby ośrodek mógł nadal funkcjonować konieczny jest generalny remont budynku, którego koszt szacowany jest na milion złotych.

- Pomaganie sprawia, ze lepiej się czujemy, mamy lepsze samopoczucie, cieszymy się, kiedy możemy pomóc. Robimy o bezinteresownie. Nie oczekujemy nic w zamian. Po prostu chcemy pomagać - mówi Zuzanna Kościuczyk, uczennica Szkoły Podstawowej nr 43 w Białymstoku

Kampanii towarzyszy próba pobicia rekordu Guinnessa. Konkurencją jest układanie ciągu monet o jednym nominale. Monety przyklejane są na taśmę klejącą, tworząc metrowe odcinki na placach poszczególnych miast. Finał akcji będzie miał miejsce 4 czerwca. W Białymstoku odbędzie się pod Teatrem Dramatycznym. Do rekordu potrzebnych jest 75 km, czyli ponad 3,3 mln zł.

Każdą miejscowość, która bierze udział w akcji, reprezentuje instytucja dobroczynna. To ona zbiera pieniądze na wyznaczony przez siebie cel związany z pomocą innym. Do tegorocznej edycji zgłosiło się 50 miejscowości. W ciągu ostatnich trzech lat do fundacji i stowarzyszeń trafiło ponad 2,3 mln zł na realizację 80 celów.

W ubiegłym roku Mistrzem Świata w Dobroci był Białostocki Caritas, który uzbierał 271 635 złotówek, czyli 4946 metrów dobra.

Galeria

Zobacz również