Jedni biegali, inni szli w marszu, aby upamiętnić Żołnierzy Wyklętych. Harcerze powyżej 16 roku życia wyruszyli w Nocnym Marszu "Wilcze Tropy".
- Pomysł marszu i jego założenia zostały oparte na podstawie książki Pana Marcina Zwolskiego, "Śladami zbrodni okresu stalinowskiego w województwie białostockim". Trasa wiodła z Białegostoku do Supraśla, przez tereny Puszczy Knyszyńskiej. Uczestnicy mieli okazję zapoznać się z budynkami, w których w latach 1944-1956 znajdowały się siedziby PUBP, NKWD lub areszty w których przetrzymywani byli członkowie Polskiego Podziemia Niepodległościowego. Często byli oni tam przesłuchiwani, bądź zabijani w bestialski sposób - informuje hm. Hanna Domurat, rzecznik prasowy Hufca ZHP Białystok.
Od blisko stu lat Związek Harcerstwa Polskiego swą działalnością wspiera wszechstronny rozwój harcerek i harcerzy - wychowanie, którego elementem jest także pamięć o historii. Metoda harcerska opiera się na przeżyciu przygody, stawianiu wyzwań i nauce w praktyce. I tym razem nocne wędrówki były świetną okazją do połączenia wiedzy historycznej ze sprawdzianem wiedzy i umiejętności harcerskich.
- To niezwykłe, że mimo tak ciężkich warunków, powszechnego narzekania, że młodzież nie zna historii, to wydarzenie cieszy się tak ogromnym zainteresowaniem - mówi hm. Sławomir Andryszewski, komendant Wilczych Tropów. - Organizując pierwszą edycję zupełnie nie spodziewaliśmy się takiego odzewu. Jednak patrząc na uczestników w ubiegłym roku, nie mogliśmy zrobić inaczej, jak podjąć się organizacji tego wydarzenia po raz drugi.
Nocy Marsz odbył się w nocy z piątku na sobotę (z 25 na 26 lutego 2017 r.). Zorganizował go 10. Krąg Instruktorski "CHAOTYCZNI" z Hufca ZHP Białystok we współpracy z Urzędem Miasta i Gminy Supraśl, IPN Oddział w Białymstoku, Muzeum Wojska w Białymstoku, Regionalną Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku oraz Komendą Hufca ZHP Białystok. Wsparcia finansowego udzieliło Ministerstw Obrony Narodowej.
To już druga edycja Nocnego Marszu "Wilcze Tropy", która gromadziła jeszcze większą grupę uczestników niż pierwsza.