Emeryturę Mama 4 Plus ma ponad tysiąc rodziców w Podlaskiem

Emerytura za wychowanie co najmniej czworga dzieci funkcjonuje od marca 2019 r. Do końca czerwca w całym kraju złożonych zostało 55 tys. wniosków. W województwie podlaskim w placówkach ZUS zarejestrowano 1202 wnioski. O to świadczenie ubiegają się przede wszystkim kobiety, jednak zgłosiło się także czterech mężczyzn.

/pixabay.com/

/pixabay.com/

1 022 osobom w naszym województwie przyznana została emerytury Mama 4+. Większość z nich (567 osób) wychowała czwórkę dzieci. Są również tacy, którzy doczekali się ponad dziewięcioroga potomstwa. Rodziców ubiegających się o świadczenie z taką liczbą dzieci w naszym regionie jest 20.

Rodzicielskie Świadczenie Uzupełniające można otrzymać bez udowodnienia jakiegokolwiek stażu pracy. Warunkiem jest ukończony powszechny wiek emerytalny (w przypadku pań 60 lat życia, a w przypadku panów 65 lat), urodzenie i wychowanie lub wychowanie co najmniej czworga dzieci oraz brak niezbędnych środków do życia. Dziecko może być własne, współmałżonka, przysposobione albo przyjęte na wychowanie w ramach rodziny zastępczej z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej. 

Emerytura przysługuje także ojcom, w przypadku śmierci matki, porzucenia przez nią dzieci albo gdy długotrwale zaprzestała ich wychowania. Maksymalna kwota świadczenia wynosi 1100 zł brutto, czyli tyle, ile najniższa emerytura, gdy udowodnimy minimalny staż pracy 20 lat w przypadku kobiety, a 25 w przypadku mężczyzny. W sytuacji, gdy rodzic ubiegający się o świadczenie ma jakieś źródło dochodu, kwota emerytury zostanie dopełniona do 1100 zł.

- Osoby, które ubiegają się o świadczenia Mama 4+ w zdecydowanej większości mają jakiś dochód, lecz jest on niższy niż niezbędne środki utrzymania w wysokości co najmniej najniższej emerytury. Aż 71 proc. przyznanych świadczeń w województwie podlaskim to dopłata do 1100 zł. Przeciętna wysokość świadczenia dopełniającego w naszym regionie wynosi 331,80 zł. Świadczeń wypłacanych samoistnie jest jedynie 298 - informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.

Najliczniejszą grupę, bo aż 77 proc. stanowią osoby w wieku 60-69 lat. W przedziale 90-99 lat to jedynie czworo rodziców. Spośród ponad tysiąca osób składających wnioski tylko 97 nie otrzymało świadczenia. Przeszkodą w przyznaniu w 69 przypadkach był zbyt duży dochód, w 21 sprawach wychowanie mniejszej liczby niż czwórka dzieci, a jeden wniosek został załatwiony odmownie ze względu na długotrwałe przerwy w wychowywaniu dzieci.

Źródło: ZUS

Zobacz również