Dziewczyny z Heliosa zagrały dla Ninki z SMA

Wczoraj futsalistki z DTS Helios Białystok grały swój mecz ligowy z drużyną AZS Włocławek. Nie był to jednak zwykły mecz. Oprócz walki o ligowe punkty, dziewczyny postanowiły również wesprzeć malutką Ninę chorą na SMA.

/foto./DTS Helios Białystok

/foto./DTS Helios Białystok

Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Drużyna prowadzona przez Bartosza Łuckiewicza, nie była dość skuteczna i musiała się zadowolić podziałem punktów. AZS dobrze murował drogę do swojej bramki i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0. W drugiej odsłonie to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie, jednak Helios zdołał wyrównać w ósmej minucie meczu. Pod koniec spotkania białostoczanki miały jeszcze kilka bardzo dogodnych sytuacji, jednak żadna piłka nie znalazła drogi do bramki przeciwnika.

- Ten wynik nie zamyka nam jeszcze drogi do ekstraligi, ale nakłada presję na najbliższy mecz, który musimy wygrać - powiedziała Anita Kulesza, kapitan drużyny DTS Helios Białystok.

Mecz miał jednak dodatkowy wydźwięk, drużyna Bartosza Łuckiewicza postanowiła przyłączyć się do akcji charytatywnej i wesprzeć małą Ninę w nierównej walce z ciężką chorobą jaką jest SMA.

Dziewczynka mieszka w Lublinie i choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Jedynym ratunkiem jest dla niej terapia genowa, nierefundowana i bardzo droga. Jej koszt to około 8 mln zł. Leczenie może się odbyć tylko do odpowiedniej wagi. Gdy Nina przekroczy 13,5 kg, na terapię będzie już za późno. Do zebrania pełnej kwoty pieniędzy pozostało już niewiele czasu. Z tego powodu rodzice dziewczynki postanowili zorganizować nową akcję charytatywną "Przygarnij kropkę".

Zasady akcji są bardzo proste. Na konto dziewczynki wpłacamy 1 zł lub dowolną wybraną kwotę. Następnie należy wstawić na Facebook zdjęcie z narysowaną na dłoni dużą, kolorową kropką. Następnie do zabawy trzeba nominować kolejne osoby. Do akcji dołączyło również wiele gwiazd, między innymi: Beata Kozidrak, Katarzyna Bujakiewicz i Monika Kowalczyk.

- Walka o zdrowie Ninki trwa już od kilku miesięcy. Niedawno zostałam nominowana do akcji #podajdalej przez jej organizatorkę i moją dobrą koleżankę Justynę Domaszewicz. Uważam, że pomoc nie ma granic, dlatego postanowiłam rozruszać białostockie "podwórko" sportowe. Nominacje otrzymało kilka drużyn sportowych m.in. Helios Białystok. Im nas więcej, tym większa szansa na powodzenie i zebranie ogromnej sumy na leczenie małej Niny, dlatego #przygranijkropkę i podaj dalej - powiedziała Emilia Gawryluk, fizjoterapeutka drużyny i pomysłodawczyni akcji Heliosa.

Drużyny DTS Heliosa nie trzeba było namawiać, cała kadra z wielkim zapałem i radością postanowiła przyłączyć się do akcji.

- Od razu wiedziałyśmy, że chcemy się przyłączyć i pomóc małej Nince. Zaczekałyśmy z całą akcją do najbliższego meczu, aby miało to większy rozgłos - powiedziała Anna Wierzbicka, zawodniczka Heliosa. - Z nominacjami nie chciałyśmy się ograniczać do naszego województwa i wtedy padł pomysł zmobilizowania do akcji rywalek z parkietów w całej Polsce. Chcemy pokazać, że choć na boisku strzelamy do przeciwnych bramek to gdy pojawia się słuszny cel, a w tym przypadku walka o życie Niny, to jesteśmy w stanie stanąć razem po jednej stronie. Bardzo liczymy na przyłączenie się ekip z Garwolina, Włocławka, Olsztyna, oraz Białegostoku, pokażmy, że poza halą potrafimy razem zrobić coś wielkiego- zakończyła.

https://www.siepomaga.pl/nina

#podajdalej

#przygarnijkropkę

Zobacz również