- Jeśli będzie silniejszy deszcz doślemy ciekawsze zdjęcia bo zabawniej to wygląda z takimi kolejkami wiader - piszą studenci na adres redakcja@bia24.pl.
Wiadra i miski ustawiają sami pracownicy uczelni. W ten sposób zabezpieczają posadzkę przed tworzeniem się kałuż. Usterki są wszędzie tam, gdzie znajduje się przeszklone zadaszenia. Władze uczelni problem znają i usterki zgłosili już firmie, która obiekt budowała.
- Tak jak każdy nowy budynek tak i ten miewa usterki. Są one zgłaszane w ramach gwarancji firmie, która budowała obiekt czyli Mostostal Warszawa - powiedziała Tomasz Zalewski, kanclerz Uniwersytetu w Białymstoku.
Przypomnijmy. Kampus Uniwersytetu w Białymstoku to największa inwestycja w historii uczelni. Koszt budowy wraz z wyposażeniem pomieszczeń opiewał na ok. 250 mln zł. Oddano go do użytku zaledwie dwa lata temu. Kompleks uczelniany robi wrażenie. Przestronne sale wykładowe, szklane ściany, świetliki i betonowe kolumny - to tylko niektóre z atutów nowiutkiej infrastruktury uczelni. Jednak jak się okazuje, podczas budowy, nie wszystko poszło jak należy.