- Naszemu zarządowi zależy szczególnie na tym, by dbać o nasze dziedzictwo, by zachować dla następnych pokoleń dowody naszej długiej i bogatej historii - to wypowiedź wicemarszałka Stanisława Derehajły sprzed pół roku. Marszałek uzasadniał wówczas, dlaczego nowy zarząd województwa (PiS) zwiększył kwoty dotacji na remont zabytkowych obiektów w województwie z 600 tys. zł planowanych przez zarząd PSL-PO do 1 mln zł. To zwiększenie, jak mówił wówczas wicemarszałek "jedną z pierwszych decyzji nowego zarządu".
Większość do parafii
Prezentując założenia nowego budżetu województwa na 2020 rok, marszałek województwa Artur Kosicki zapowiedział podwojenie kwoty na odnawianie zabytków. Tak też się stało, dlatego teraz właściciele budynków zabytkowych mogą liczyć na jeszcze więcej. Czy wszyscy właściciele?
W ubiegłym roku kwotę miliona złotych podzielono na 30 dotacji. Tylko dwie z nich wsparły odnawianie zabytków będących w posiadaniu "świeckich" właścicieli: 59 tys. zł pomogło odnowić fragment Pałacu Branickich w Białymstoku, 10 tys. zł poszło na remont dawnego szpitala wojskowego w Łomży. Reszta, czyli około 930 tys. pomogła odzyskać dawny blask zabytkom, których właścicielami są parafie i jednostki kościelne różnych wyznań.
Najwyższą dotację w ubiegłym roku odebrał proboszcz parafii pw. Św. Rocha w Białymstoku. Dzięki 80 tys. zł odnowiono "schody terenowe nr 3 (od strony windy)".
Dlaczego większość dotacji wsparła parafie kościołów różnych wyznań? - Po prostu w naszym województwie zdecydowana większość cennych zabytków to są obiekty należące do parafii - odpowiedział na pytanie dziennikarzy wicemarszałek Stanisław Derehajło.
W bieżącym roku o dotację z rekordowo wysokiego budżetu na renowację zabytków w województwie właściciele mogą starać się do 1 marca. Zarząd województwa ogłosił właśnie konkurs na dofinansowanie.
Wnioski do 1 marca 2020 roku
Według regulaminu konkursu o dotację na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane może ubiegać się każdy podmiot będący właścicielem lub posiadaczem zabytku wpisanego do wojewódzkiego rejestru zabytków.
Pieniądze można uzyskać m.in. na sporządzenie ekspertyz technicznych, przeprowadzenie badań konserwatorskich lub architektonicznych, wykonanie projektu budowlanego, zabezpieczenie zabytku, odnowienie lub wymiana stolarki okiennej, wykonanie izolacji przeciwwilgociowej czy np. na działania zmierzające do wyeksponowania istniejących, oryginalnych elementów zabytkowego układu parku lub ogrodu.
Dotacja może pokryć najwyżej połowę nakładów na prace przy zabytku i nie może przekroczyć 100 tys. zł. Choć od tej reguły są i wyjątki. Zabytki o "wyjątkowej wartości" mogą być wsparte dotacją pokrywającą do 100 proc. kosztu odnowienia.
Nabór wniosków potrwa do 1 marca 2020 roku. Szczegóły konkursu na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.
Białystok - sto tysięcy zamiast miliona
"Budżet wielkich liczb i małych możliwości" - to najczęściej powtarzane określenie tegorocznego budżetu Białegostoku. W wypadku renowacji miejskich zabytków to nie tylko "małe możliwości", ale też i "małe liczby". W 2020 roku prezydent Tadeusz Truskolaski ponad dziesięciokrotnie zmniejszył budżet na renowację zabytków w porównaniu do roku poprzedniego. Z 1 miliona 200 tysięcy złotych w roku 2019 zostało 100 tysięcy złotych w roku 2020. Rada Miasta Białystok zaakceptowała taki budżet.
Wnioski o dotacje do miejskich zabytków można składać jeszcze tylko dziś (31 stycznia, do godz. 15.30).
Właściciele lub zarządcy zabytków z Białegostoku i z całego regionu mogą korzystać z jeszcze innych źródeł. Pieniądze na ten cel podzieli Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Tak jak w ubiegłym roku będą to 2 miliony 270 tysięcy złotych - tu nabór wniosków potrwa do końca lutego.