Dostawą autobusów zajmie się szwedzka firma Volvo Bus Corporation. Będą to dwa jednoczłonowe autobusy niskopodłogowe. Są one wyposażone w silnik elektryczny i silnik diesla o małej pojemności oraz baterie, które ładowane są podczas hamowania oraz z nadwyżki mocy silnika spalinowego - autobus nie wymaga dodatkowej infrastruktury do ładowania. Autobusy mają możliwość jazdy wyłącznie na silniku elektrycznym na dystansie co najmniej kilkuset metrów, np. podczas ruszania z przystanków czy świateł. Takie rozwiązanie sprawia, że zużywają od 30 do 40 proc. mniej paliwa i emitują od 40 do 50 proc. mniej spalin w porównaniu z takimi samymi, napędzanymi wyłącznie silnikiem diesla. Nowe autobusy mają być dostarczone do Białegostoku do 10 marca. Ta inwestycja będzie kosztowała prawie 3,7 mln zł i zostanie zrealizowana w ramach projektu "Rozwój niskoemisyjnego transportu zbiorowego i rowerowego w BOF".
To nie koniec nowych zakupów transportowych. Jeszcze tej jesieni mają dotrzeć do naszego miasta dwadzieścia dwa nowe autobusy: czternaście pojazdów przegubowych 18-metrowych i osiem 12-metrowych. Firma Solaris Bus & Coach S.A. dostarczy autobusy niskoemisyjne i niskopodłogowe o silnikach spełniających normy emisji spalin Euro VI. Inwestycja kosztuje 34 mln 246 tys. zł i jest realizowana w ramach projektu "Rozwój infrastruktury transportu miejskiego w Białymstoku" z unijnego programu Polska Wschodnia na lata 2014-2020.
Miasto przygotowało w sumie cztery projekty dotyczące transportu miejskiego. Dzięki temu na ulice Białegostoku do roku 2021 wyjadą w sumie co najmniej 72 najnowocześniejsze autobusy. Przybliżony łączny koszt to ok. 110 mln zł netto. Tabor będzie współfinansowany ze środków Programu Operacyjnego Polska Wschodnia oraz Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.