Prestiżowy tytuł może przyciągnąć do niewielkiej wsi na Podlasiu turystów z całej Europy. Na razie zainteresował... Polaków, którzy dowiedzieli się o drzewie przy okazji ubiegłorocznego konkursu na polskie Drzewo Roku. - Sporo osób nas odwiedziło specjalnie by ten nasz dąb zobaczyć - potwierdza Włodzimierz Owłasiuk, sołtys Przybudek.
Nazywany jest Strażnikiem Puszczy - bo od prawie 500 lat strzeże obrzeży Puszczy Białowieskiej. Jego najbliższa okolica przez wieki sporo się zmieniła. Niegdyś - stał na granicy puszcz: Białowieskiej, Ladzkiej i Bielskiej (dziś po tej ostatniej nie ma śladu).
O tym, które drzewo wygra, zadecydują internauci. Głosować można przez cały luty, na stronie Tree od the year . To już 12 edycja konkursu - w tegorocznej bierze udział szesnaście drzew z całej Europy, które zwyciężyły w konkursach krajowych. Zwycięzca zostanie ogłoszony w połowie marca.