Dom dla 18-letniego Pogo - pilnie potrzebny!

W białostockim schronisku od początku miesiąca trwa akcja "Pora na Psiego Seniora", która ma zwrócić uwagę na najstarszych podopiecznych. W mediach społecznościowych publikowanie ich historii, w kilkunastu lokalach gastronomicznych można obejrzeć albumy z ich zdjęciami. Wśród nich jest Pogo, który zasługuje na spędzenie ostatnich dni w ciepłym, bezpiecznym miejscu.

fot. Schronisko w Białymstoku

fot. Schronisko w Białymstoku

Pogo to wyjątkowy 18 - latek. Jest najstarszym podopiecznym białostockiego schroniska. Jak mówią pracownicy placówki, Pogo jest wciąż pogodnym staruszkiem, ale jego zegar biologiczny tyka... Zwracają się więc z apelem o pomoc w jak najszybszym znalezieniu mu bezpiecznego domu.

- Pogo czuje się coraz gorzej, jest coraz słabszy. My widzimy, że to są jego ostatnie chwile, ostatnie - może tygodnie, może miesiące. Myślę, że on chciałby umrzeć w bezpiecznym, ciepłym miejscu, gdzie będzie kochany, gdzie będzie otoczony miłością, troską, szacunkiem. Bo każdemu psu czy człowiekowi należy się przynajmniej godna śmierć. I chcielibyśmy bardzo, by umarł w domu, a nie sam w schroniskowym boksie - mówi kierowniczka Schroniska dla Zwierząt w Białymstoku Anna Jaroszewicz.

Pogo od dwóch lat, od kiedy działa wolontariat, ma swoją wolontariuszkę Izę, która poświęca mu każdą wolną chwilę. Jak mówi: -To była miłość od pierwszego wejrzenia. Przy Pogusiu nasz świat zwalnia, wszyscy gdzieś biegną, a my sobie spokojnie idziemy. Uczy mnie cierpliwości i bezgranicznej miłości. Wszyscy w schronisku zgodnie twierdzą, że Pogo to spokojny, zrównoważony i przyjacielski starszy psiak, który uwielbia smaczki i spacery we własnym tempie, a jego przekleństwem jest to, że musi starzeć się w schronisku.

18-letni Pogo pilnie potrzebuje domu /fot. Schronisko w Białymstoku/

18-letni Pogo pilnie potrzebuje domu /fot. Schronisko w Białymstoku/

- Dla wielu osób starość czworonoga nie jest atrakcyjna... piesek ma problemy zdrowotne, już nie biega tak ochoczo, nie staje na dwóch łapkach i nie tańczy na nasz widok... jest zapominany. Jako wolontariusze w schronisku możemy podarować mu tylko namiastkę tego, co mógłby mieć w domu - troskę, zaangażowanie, uczucie. Ale możemy podarować to tylko na chwilę, gdy tam jesteśmy, resztę czasu psiak musi spędzić wśród pustych schroniskowych ścian - mówi wolontariuszka Izabela Jabłońska, opiekunka Pogo.

Pogo będzie można poznać w najbliższą niedzielę podczas kameralnych spacerów z psimi seniorami. Będzie czekał na "swojego człowieka" ze swoją opiekunką Izą. Kameralne spacery z seniorami to inicjatywa w ramach akcji "Pora na Psiego Seniora", które odbędą się w sobotę i niedzielę (20-21 stycznia) w schronisku w godzinach 11-13. Osoby, które przyjdą pospacerować z seniorami będą miały możliwość rozmowy z wolontariuszami, poznania bliżej psów, zadania pytań. Zapisy ruszą we wtorek w wydarzeniu akcji na FB. Link do akcji: https://www.facebook.com/events/534758283557927/

Zobacz również