Denerwował go płacz dziecka to je pobił

Karę 4,5 lat więzienia dla mężczyzny oskarżonego o ciężkie pobicie miesięcznego dziecka konkubiny. Sąd Okręgowy w Białymstoku utrzymał dziś w mocy wyrok pierwszej instancji.

/BIA24/

/BIA24/

Według prokuratury, 22 sierpnia 2015 roku mężczyzna "spowodował ciężki uszczerbek zdrowia niespełna miesięcznego dziecka, powodując chorobę realnie zagrażającą życiu". Mowa m.in. o potrząsaniu, uciskaniu klatki piersiowej oraz rzuceniu na twardą krawędź łóżka.

Dziecko trafiło do szpitala z bardzo poważnymi obrażeniami głowy i licznymi złamaniami. Udało się lekarzom uratować mu życie. Nie wiadomo jednak, czy nie będzie trwale niepełnosprawne.

Sąd w Siemiatyczach, przed kilkoma miesiącami, skazał mężczyznę na 4,5 roku więzienia przyjmując, że miał ograniczoną poczytalność. Matce dziecka, jako jego opiekunowi, mężczyzna miał też zapłacić 30 tys. zł zadośćuczynienia. Prokuratura uważała karę za rażąco niską, dlatego domagała się uchylenia wyroku pierwszej instancji i zwrotu sprawy do ponownego rozpoznania. Obrona - uniewinnienia albo przyjęcia, że sprawca działał nieumyślnie. Dziś Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrok ten utrzymał, oddalając apelacje obu stron.

Zobacz również