Demonstracja w obronie TVP3 Białystok i „wolnych mediów”

Ludzi setka w deszczu przed siedzibą oddziału TVP w Białymstoku. Skanduje „wolne media” „polskie media”, „Solidarność”, „tu jest Polska”. Przemawiają politycy, związkowcy, mieszkańcy Białegostoku. Manifestacja trwa prawie godzinę. Od 20 grudnia na telewizyjnym kanale publicznym TVP3 nie ma programów przygotowywanych przez dziennikarzy stacji regionalnych. Nie ma też kanału TVP INFO, nie ma programów informacyjnych. Minister kultury uznał, że trzeba zamknąć dotychczasowe programy i usunąć z anteny dotychczasowych pracowników i współpracowników TVP.

Uczestnicy protestu przed TVP Białystok w piątek 22 grudnia 2023 [fot. Czytelnik Bia24]

Zebrali się przed godziną 18, pada deszcz, więc większość pod parasolami. Przed wejściem do siedziby TVP3 Białystok – poseł, senator, marszałek województwa, starostowie podlaskich powiatów, zwykli ludzie. Mówi marszałek województwa Artur Kosicki:

– Czego boi się premier Donald Tusk, czego nie chce, żeby wiedział naród? To jest zasadnicze pytanie, dlaczego walczy z ludźmi, dlaczego walczy z mediami? A obiecał wprowadzić demokrację. Czy to jest demokracja? Nie. To jest stan wojenny. To zamach na wolne media, a bez wolnych mediów nie będziemy mieli dostępu do informacji. Donaldowi Tuskowi chodzi o zakneblowanie ust narodowi. Taka jest prawda. Dawno już sprzedał Polskę – mówi marszałek Artur Kosicki. Po tych słowach ludzie skandują „do Berlina”. – Będziemy stali na straży wolnych mediów. BO tu nie chodzi tylko o wolne media, tu chodzi o wolną, suwerenną Polskę – kończył swoje przemówienie Artur Kosicki. Dostał gromkie brawa.

Mikrofon bierze przewodniczący Zarządu Regionu Podlaskiego NSZZ „Solidarność” Józef Mozolewski. – Solidarność z całym społeczeństwem na pewno nie pozwoli, byśmy mieli media niemieckie, francuskie, czy jakieś jeszcze inne. Nie po to ludzie w stanie wojennym ginęli, żebyśmy mieli dziś TVN, TVN Bis. Drodzy pracownicy telewizji, radia, bądźcie pewni, że Solidarność nie pozostawi was samych. Wiemy, że jesteście szykanowani, wyrzucani z pracy. Precz z komuną – dodaje, już skandując. Wtórują mu zgromadzeni. I jeszcze po chwili: „wolne media”, później „wolna Polska”.

– Ofiarą tej nagonki będą media regionalne – do mikrofonu mówi wicestarosta białostocki Roman Czepe, szef Rady Programowej TVP Białystok. – Ta warszawka platformerska, liberalna, która nie zna terenu, mniejszych miejscowości, zmierza do likwidacji mediów regionalnych. Tutaj walczymy też o media regionalne, walczymy ponad politycznymi podziałami. Walczymy o telewizję Białystok, której już dawno by nie było, gdyby nie nasze wielkie zaangażowanie.

Inny uczestnik manifestacji, anonimowy: – Wygraliśmy wybory, siedem i pół miliona ludzi było za PiS, a oni oszukali, zdradzili. Udawali ze idą oddzielnie, a to jedno zło. Mówmy o tym, nie dajmy się zastraszyć.

I jeszcze zaproszenie na następny dzień na godzinę 17, z zapewnieniem przewodniczącego Solidarności, że „będzie nas tu jeszcze więcej”. Na zakończenie wszyscy zgromadzeni śpiewają Rotę.

Całą manifestację można zobaczyć na kanale TVP3 na platformie youtube.com.