Ludzie w Polsce żyją w różnych środowiskach. Sprawdzianem, czy są one dobrze zorganizowane, dostosowane do potrzeb wszystkich ludzi (zarówno młodych jak i starych), jest to, czy chcą oni tam mieszkać.
W województwie podlaskim notujemy systematyczny spadek liczby ludności. Najgorsza sytuacja jest w powiecie sejneńskim i hajnowskim. Najlepiej jest w powiecie białostockim. Od 2000 roku liczba mieszkańców naszego województwa zmniejszyła się blisko o 22 tys. zł.
Mimo niewielkiego wzrostu liczby urodzeń i zmniejszenia współczynnika umieralności, województwo opuszcza jeszcze znaczna liczba osób. Najczęściej wyjeżdżają do województwa mazowieckiego (52,5 proc.), warmińsko-mazurskiego (17,9 proc.) oraz pomorskiego (8,2 proc.).
Spadek liczby osób w wieku poniżej 18 lat, stopniowy wzrost liczby osób w wieku poprodukcyjnym, stale utrzymujące się ujemne saldo migracji wewnętrznych i zagranicznych ludności na pobyt stały, ujemny przyrost naturalny prognozuje systematyczne zmniejszanie się liczby ludności województwa podlaskiego, przy coraz większym tempie spadku.
- Nie ma dzisiaj ważniejszej sprawy w Polsce niż sytuacja demograficzna, która od 20 lat pogarsza się - mówi prof. Józefina Hrynkiewicz, przewodnicząca Rządowej Rady Ludnościowej. - Od 20 lat mamy w Polsce do czynienia z ujemnym przyrostem naturalnym. Musimy zastanowić się nie tylko, jak przełamać nie tylko ten kryzys demograficzny, związany z niskimi urodzeniami, ale także jak przełamać kryzys niskich urodzeń - dodaje.
Założeniem konferencji zorganizowanej w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim jest dotarcie z informacją statystyczną i naukową do środowisk lokalnych i regionalnych, aby ta wiedza stała się wyzwaniem dla rozwoju społecznego i ekonomicznego. Pozwoliła także samorządom i gospodarzom poszczególnych środowisk urządzić miejsca do życia tak, aby ludzie chcieli tam mieszkać, rozwijać się, zakładać tam swoje rodziny. Przedstawiana wiedza ma przeorientować całą politykę rozwoju tak, aby byli tam ludzie.
- Mam nadzieję, że w oparciu o dane statystyczne, będziemy w stanie sytuację w naszym województwie zdiagnozować. Będziemy debatować na temat wyzwań, jakie stoją przed decydentami. Mam nadzieję, że konferencja pozwoli również odpowiedzieć na to, co powinniśmy zrobić, aby te trendy zniwelować, aby z jednej strony ludności przybywało, żeby struktura demograficzna społeczeństwa wskazywała na to, że nasze województwo a szerzej kraj mógł się spokojnie, dobrze rozwijać - mówi Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski.
Rządowa Rada Ludnościowa jest organem doradczym Prezesa Rady Ministrów, w sprawach dotyczących demografii i polityki ludnościowej. Zajmuje się przede wszystkim corocznym przedkładaniem raportów o sytuacji demograficznej kraju, inicjowaniem prac legislacyjnych i opiniowaniem aktów prawnych w zakresie polityki ludnościowej, inicjowaniem badań naukowych w omawianych dziedzinach. Do tego współdziała z organizacjami międzynarodowymi w obszarze problematyki ludnościowej a także rozwija badania i upowszechnia wiedzę demograficzną.
- Wszystkie decyzje prokreacyjne leżą w ręku tych, którzy sami je podejmują. To jest najbardziej osobista decyzja, na którą ani rząd ani samorząd wpływać nie może. Jednak i rząd i samorząd może stworzyć dobre warunki do tego, aby te decyzje były korzystne dla przebiegu procesów demograficznych. Dobre warunki to przede wszystkim: stabilizacja zatrudnienia, dochodów z pracy, znacznie wyższych niż są one obecnie, wsparcie materialne ze strony funduszów publicznych, dostępność mieszkań a także usług - podkreśla prof. Józefina Hrynkiewicz.
Konferencja pt.: "Sytuacja demograficzna województwa podlaskiego jako wyzwanie dla polityki społecznej i gospodarczej", była jedenastą z cyklu, traktującą o sytuacji demograficznej w naszym kraju. Odbyła się 20.03.2017 w Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku przy ul. Mickiewicza 3.