– Chcielibyśmy zadbać o to, by to miejsce wyglądało godnie i przypominało kolejnym pokoleniom o wydarzeniach, jakie tu miały miejsce - mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski w lutym 2018 roku, tuż po podpisaniu listu intencyjnego o utworzeniu miejsca pamięci w Grabówce.
Supraśl w 2021 roku rezerwuje w budżecie 800 tysięcy złotych na ten cel, a sejmik województwa przyznaje gminie 500 tysięcy złotych w ramach Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów. Białystok w tym samym czasie jedynie deklaruje wsparcie przedsięwzięcia. Wykonawcy inwestycji nie udaje się jednak wyłonić, choć rozpisane były 2 przetargi. Powód? Brak dodatkowych pieniędzy na inwestycję.
Duży zastrzyk finansowy pojawia się w marcu 2022 roku. Wojewoda podlaski samorządowi Supraśla przekazuje w imieniu rządu 2 miliony złotych specjalnej dotacji na przebudowę miejsca pamięci w Grabówce.
TAK WYGLĄDA TERAZ MIEJSCE PAMIĘCI W GRABÓWCE
W trzecim przetargu - 1 lipca 2022 roku - zostaje w końcu wyłoniony wykonawca. Miejsce pamięci narodowej w Grabówce wybuduje Firma Kamieniarska Road Memory Sławomira Chudoby z Grabowca - za... 3,9 miliona złotych! Bo w międzyczasie koszty inwestycji także wzrosły.
Kto dołoży brakujące miliony? Na razie ciężar inwestycji bierze na siebie Supraśl, razem z ciężarem odpowiedzialności za pamięć o ofiarach II wojny światowej. Przyjmuje się, że Niemcy w Grabówce rozstrzelali ok. 16 tys. ludzi. To byli obywatele Polski - w tym Żydzi, Białorusini, Ukraińcy oraz jeńcy sowieccy.
- My już to robimy, budujemy miejsce pamięci. Zdecydowaliśmy się - podkreśla Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla. - Jeżeli Białystok nie dołoży się, nie uwzględnimy ich po prostu jako współtwórców tego ważnego miejsca. To jest dziwna sytuacja, bo o tej inwestycji wiadomo już od kilku lat.
- Miasto Białystok nie powinno stać z boku, tylko włączyć się w ten projekt. Szczególnie, że wśród ofiar są głównie mieszkańcy Białegostoku - dodaje Paweł Myszkowski, radny Białegostoku szczególnie angażujący się w patriotyczne wydarzenia w mieście. Reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość, które w białostockim samorządzie ma mniejszość.
Białystok - na pismo od władz Supraśla, skierowane jeszcze w maju - odpowiada na początku lipca. Wciąż deklaruje wsparcie, ale... "biorąc pod uwagę aktualną sytuację budżetową Miasta Białystok, wystąpię do wojewody podlaskiego z prośbą o wsparcie finansowe ww. zadania" - informuje Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku. Pieniędzy zamierza też szukać u Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. "Wierzę, że dzięki pomocy tych podmiotów Miasto Białystok otrzyma dodatkowe środki z budżetu państwa na tę tak ważną inwestycję."
Tyle tylko, że budżet państwa już się do inwestycji dokłada. - Przed nami jest konstruowanie budżetu Białegostoku na przyszły rok. Temat nie jest więc zamknięty - podsumowuje białostocki radny. Przebudowa miejsca pamięci w Grabówce ma zakończyć się w październiku przyszłego roku.