Czekoladki od Hetmana. Muzeum Podlaskie ma sposób na promocję

Czekoladek będzie można spróbować jutro (w niedzielę), na dziedzińcu białostockiego Ratusza, w którym siedzibę ma Muzeum Podlaskie.

fot. Muzeum Podlaskie

fot. Muzeum Podlaskie

- Upominkowanie się było niezwykle popularne w XVIII wieku. "Upominkować kogoś" oznaczało nic innego, jak obdarować go upominkiem, będącym wyrazem pamięci czy przyjaźni. Wręczano je najczęściej z okazji imienin. Solenizanci otrzymywali strzelby, psy, konie, beczki wina, ale też najlepsze gatunki czekolady - opowiada Joanna Nierodzik z Muzeum Podlaskiego. - Któż z nas nie lubi czekolady? Podobnie było w XVIII wieku, gdy ta słodycz stawała się coraz bardziej popularna. Hetman dbał, by nie zabrakło jej na dworze. Z Wiednia sprowadzał skrzynie pełne kakao, gdyż jego ukochana Izabela każdy dzień rozpoczynała od filiżanki gorącej czekolady… 

Kultywując szlacheckie zwyczaje, Muzeum Podlaskie w Białymstoku we współpracy z kawiarnią Stara Szkoła w Sokółce przygotowało trzy smaki czekolad o nazwie PODARUNEK HETMANA. 

Słodyczy będzie można popróbować w niedzielę na dziedzincu białostockiego Ratusza.

W programie:

– degustacja i sprzedaż czekolad PODARUNEK HETMANA
– pokazy szermierki na szable polskie w wykonaniu Komputowej Chorągwi Stefana Czarnieckiego, grupy rekonstrukcji historycznej skupiającej pasjonatów historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów XVII w.
– prezentacja dam dworskich w sukniach z epoki 
– Słodycz oświecenia – opowieść o czekoladzie i prezentacja kulinarna, podczas której poznacie sposoby podawania i kosztowania tego słodkiego przysmaku na dworze Branickiego
– quiz historyczny z nagrodami 
– stoisko z wydawnictwami Muzeum Podlaskiego w Białymstoku

Wydarzenie będzie wstępem do obchodów Roku Jana Klemensa Branickiego 
i 250. rocznicy śmierci hetmana. 

 

Galeria

Zobacz również