Pomysł na szlak łączący Czarną Hańczę z Biebrzą zrodził się w wyniku porozumienia LGD-Kanał Augustowski z lokalnymi samorządami pod nazwą Augustowsko-Biebrzański Park Turystyczny (ABPT). Do współpracy włączyły się także samorządy z dorzecza Czarnej Hańczy.
- To, że powstaje tak ważna inicjatywa, która łączy wiele samorządów, wiele środowisk, jest przykładem dobrego działania turystyki w regionie. Turystyka potrafi łączyć, pozwala zbudować coś, co jest ponadczasowe, co ma wydźwięk ponadregionalny - mówił Andrzej Gut-Mostowy, sekretarz stanu w ministerstwie rozwoju. - Polacy chcą odpoczywać na łonie natury, a ten szlak to odpowiedź na ich potrzeby.
"CHa-KA-Bi (Czarna Hańcza, Kanał Augustowski, Biebrza) - szlak aktywnej turystyki wodnej" to perła na turystycznej mapie województwa. Będzie przebiegał przez uwielbianą przez kajakarzy Czarną Hańczę i Biebrzę - "królową" największego w regionie parku narodowego. Pomiędzy nimi - Kanał Augustowski, pomnik historii z 1. połowy XIX w., jeden z największych zabytków hydrotechnicznych, pozwalający w sposób niekonwencjonalny dostać się na Białoruś.
Chodziło o stworzenie solidnej, ponadlokalnej marki, która pozwoliłaby na odpowiednią promocję nie tylko tej części, ale całego województwa.
- Chcąc wypromować region, musimy współdziałać i patrzeć szerzej - mówił Bogdan Dyjuk, prezes LGD-Puszcza Augustowska i jednocześnie radny wojewódzki. - Chcemy tworzyć markę, a żeby ją tworzyć, musimy zadbać o ofertę turystyczną - te szlaki powinny być w sposób właściwy zainwestowane.