Cytat z Mickiewicza na Trasie Niepodległości - przypadek czy akcja?

Publikujemy list, jaki otrzymaliśmy dziś od naszej Czytelniczki, która podpisała się "mieszkanka Białegostoku". W liście autorka pisze o niespodziewanym spotkaniu z naklejonymi na ścianę literami, układającymi się w cytat z "Dziadów części III" Adama Mickiewicza. Jeszcze nie sprawdziliśmy, czy taki napis istnieje do chwili obecnej, ale publikujemy też zdjęcia dołączone do listu naszej Czytelniczki. Takie napisy nie pojawiają się przypadkowo, czy to jest wyłącznie jednorazowa manifestacja, czy może to początek jakiejś akcji? Może nasi Czytelnicy coś o tym wiedzą, czekamy na głosy...

Napis na murze na Trasie Niepodległości /fot. Czytelniczka Bia24/

Napis na murze na Trasie Niepodległości /fot. Czytelniczka Bia24/

List naszej Czytelniczki:

"Na trasie Niepodległości pojawił się tajemniczy cytat z książki Adama Mickiewicza "Jeśli zapomnę o nich, ty Boże na niebie zapomnij o mnie". Są to słowa wprost wyjęte z III części "Dziadów" wypowiedziane przez Jana Sobolewskiego, aby ostrzec rodaków i pamiętać o narodowej sprawy męczennikach. Pozycja już kultowa w Polskiej literaturze, jak widzimy, znalazła swoje miejsce w młodzieżowej popkulturze.

Chłodny czwartkowy wieczór - to właśnie wtedy podczas spaceru z moim pupilem zauważyłam tajemniczy cytat naklejony na murze wzdłuż ścieżki rowerowej na pomazanej przez graficiarzy ścianie. Bardzo mnie zaciekawił, bo wyróżniał się przekazem i formą od innych komunikatów, które mogłam już wcześniej zauważyć w całym mieście.

Zbliżyłam się spokojnie, mój pies szarpał za smycz, ale nie odchodziłam... tyle pozytywnych emocji już dawno nie czułam, nawet gdy czytałam najlepszą książkę w mojej domowej biblioteczce. Treść, jaka była zawarta w tym cytacie, trafiła do mojego kobiecego serca, skłoniła mnie do głębokich refleksji i przemyśleń. Jednak zauważyłam, że nie tylko ja mam takie odczucia, bo co chwile przechodnie zatrzymywali się, aby zobaczyć, co jest napisane na betonowej ścianie.

Było mi zimno, ale nie odchodziłam, tylko cały czas słuchałam jak wielu spacerowiczów po cichu, półgłosem szeptało, że się zgadza, że trzeba pamiętać o bohaterach brutalnie zamordowanych przez zaborców, przez okupantów i zbrodniarzy komunistycznych, że pamięć jest bardzo ważna. Ja sobie z tego sprawę zdawałam i widziałam coś bardziej głębszego w tym akcie miejskiego manifestu, bo zapominamy już tak często o naszych bohaterach co oddali życie za naszą wolność.

Gdy już wróciłam do domu, to od razu bez większych namysłów wpisałam w internecie ten tajemniczy cytat i ukazał mi się przed oczyma Adam Mickiewicz i jego książka "Dziady cz. III". Naprawdę się zdziwiłam, że ktoś chciał przypomnieć o wieszczu narodowym, który tak bardzo jest wyklinany przez maturzystów.

Jak możemy zauważyć, patriotyzm i kreatywność nie umiera wśród mieszkańców Białegostoku. Formy wyrażania uczuć przybierają artystyczny wyraz i są swoistym manifestem przywiązania do ojczystej ziemi i narodowych wzorców kulturowych. Takie na mnie wywarło to wrażenie, jak po raz pierwszy zobaczyłam cytat Adama Mickiewicza podczas spaceru ze swoim psem.

Relacje zdaje mieszkanka Białegostoku.

Wyrażam zgodę na publikowanie zdjęć."

Galeria

Zobacz również