28 lutego funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Czeremsze zatrzymali dwóch cudzoziemców podających się za obywateli Afganistanu. Do zatrzymania cudzoziemców doszło w miejscowości Boćki.
- Kierowca łotewskiej usłyszał dobiegające z jego ciężarówki odgłosy. Myśląc, że w środku są złodzieje, wezwał na miejsce funkcjonariuszy policji. Po otwarciu naczepy okazało się, że w środku są dwaj mężczyźni o ciemnej karnacji - informuje mjr SG Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Wezwani na miejsce funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że są to obywatele Afganistanu, którzy do Polski przyjechali w naczepie łotewskiego pojazdu ciężarowego.
- Mężczyźni do ciężarówki wsiedli w Rumunii i chcieli dostać się do Niemiec. Schowali się za kartonami przewożonego towaru i tak podróżowali dwa dni - informuje mjr Katarzyna Zdanowicz.
Żaden z nich nie posiadał przy sobie dokumentów potwierdzających tożsamość i obywatelstwo. Zeznali, że są w wieku 22 i 17 lat. W związku z tym, iż cudzoziemcy nielegalnie przekroczyli granicę naszego kraju i przebywali na jego terytorium bez dokumentów uprawniających ich do tego, zostali zatrzymani. Decyzją sądu najprawdopodobniej trafią do strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców.
Funkcjonariusze z Placówki SG w Sejnach zatrzymali dwóch obywateli Mołdowy. Mężczyźni wpisani byli do europejskiej bazy danych jako osoby, którym należy odmówić wjazdu do Strefy Schengen.
Z kolei w minioną sobotę (29.02) w pociągu relacji Kowno - Białystok funkcjonariusze Straży Granicznej podczas kontroli dokumentów osób podróżujących zatrzymali dwóch 24-letnich obywateli Mołdowy. Mężczyźni ci figurowali w Systemie Informacyjnym Schengen jako osoby, którym należy odmówić wjazdu do Strefy Schengen.
Po wykonaniu niezbędnych czynności cudzoziemców przekazano stronie litewskiej w ramach readmisji.