Zmieni się przede wszystkim pula nagród. W ubiegłym roku suma nagród wyniosła 24 tys. zł, teraz będzie to aż 40 tys. zł.
- Rywalizacja o część tej kwoty rozpoczyna się już dziś. Każda ekipa, która przyśle nam projekt może ubiegać się o dofinansowanie (w wysokości 1,5 tys. zł) na budowę swego wehikułu. W regulaminie przewidzieliśmy aż dziesięć takich grantów - informuje Gąsiorowski.
Organizatorzy postanowili również o utworzeniu listy rezerwowych projektów, na wypadek, gdyby którejś ze zwycięskich ekip coś nie wyszło.
- Na tej liście chcemy umieścić pięć projektów. Projekty można wysyłać już dziś, na adres Radio Białystok S.A. ul. Świerkowa 1; 15-328 Białystok. Czekamy do 15 maja. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do 30 maja - informuje dziennikarz Polskiego Radia Białystok.
Jeśli któraś z ekip nie załapie się na żadną z list, to pływające "byle co" musi zbudować z własnych środków. Jednak może rywalizować o wszystkie laury. Ma zagwarantowane to wszystko co było do tej pory czyli: nagrodę za start, nagrody pocieszenia, udział we wszystkich imprezach towarzyszących, pomoc techniczną i logistyczną na miejscu zawodów. Organizatorzy przewidzieli dodatkową nagrodę, która będzie zagwarantowana wyłącznie dla ekipy, która wystartuje samodzielnie - bez grantów od organizatora.
Ale na tym zmiany się nie kończą. Jury w konkursie głównym będzie miało do dyspozycji 23 tys. zł. Tę kwotę podzieli pomiędzy najlepsze ekipy według własnego uznania, ale z zastrzeżeniem, że najmniejsza nagroda to minimum 2 tys. zł. W gestii jury pozostaje też liczba ekip, które takie nagrody dostaną.
- Nowa formuła znacząco powiększa liczę nagrodzonych ekip i naszym zdaniem motywuje ekipy do kreowania interesujących konkursowych pomysłów - uważa Marek Gąsiorowski.
XXII Mistrzostwa Polski w Pływaniu na Byle Czym odbędą się jak zawsze w Augustowie, w ostatnią niedzielę lipca 2017 roku.