- W Choroszczy organizowany był kiedyś bieg niepodległości, czego później zaprzestano. Od dwóch lat ponownie go urządzamy - mówi Robert Wardziński, burmistrz Choroszczy i dodaje, że to sami mieszkańcy chcieli, aby ponownie zaczęto organizować bieg a władze miasta wskrzeszają wszystkie rzeczy potrzebne mieszkańcom.
Start i metę umiejscowiono przy terenie rekreacyjnym "Kominowe Bajoro". Uczestnicy mieli do pokonania dystans ośmiu i pół kilometra, składający się z dwóch okrążeń ulicami Branickiego, Piaskową, Dominikańską, Ogrodową i Branickiego. Każdy chętny mógł wziąć udział w biegu. Zgłaszać się można było jeszcze bezpośrednio przed startem. Łącznie w biegu wystartowało dzisiaj ponad 120 osób, w tym wielu uczestników piątkowego XVI Białostockiego Biegu Niepodległości. Tegoroczne zainteresowanie jest duże, bo jak opowiedział nam Burmistrz:- w ubiegłorocznej edycji pobiegło zaledwie kilkadziesiąt osób.
- Już po raz drugi w Choroszczy zorganizowano bieg niepodległości. W ubiegłym roku powróciliśmy do tradycji. Wtedy to trasa przebiegała przez teren parku pałacowego. Teraz trasa biegnie już ulicami miasta - opowiada Przemysław Waczyński, dyrektor Miejsko- Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy.
Każdy uczestnik biegu otrzymał pamiątkowy medal, voucher do Power Squash Białystok, napój gratis do zamówienia w lokalu Savona Choroszcz, gorący bigos i herbatę.
Zwycięzcy otrzymali dodatkowo także nagrody pieniężne i statuetki. Przygotowano również nagrodę dla osoby, która zajęła 98. miejsce, z racji 98. rocznicy odzyskania niepodległości. Wyróżniono także najlepszą mieszkankę i najlepszego mieszkańca Gminy Choroszcz oraz najwyżej sklasyfikowanego zawodnika Piłkarskiej Ligi Gminnej.
Podium przedstawia się następująco:
Pierwsze miejsce w klasyfikacji kobiecej zajęła Volha Krantsowa. Jako druga kobieta dobiegła Beata Lupa a tuż za nią bieg ukończyła Tatyana Belovol.
Spośród mężczyzn zwyciężył Vladzislaw Pramau - wczorajszy zwycięzca białostockiego biegu na 10 km. Drugi był Alexey Czemodanow a na najniższym stopniu podium stanął Dzmitry Dzerazenka.