Byli deportowani na Sybir. Jakie pamiątki przechowali?

W środę (17.07) odbędzie się inauguracja kolejnej odsłony Eksponatu Miesiąca w Muzeum Pamięci Sybiru. Tym razem zaprezentowane zostaną pamiątki związane z rodziną Dudź, która w czerwcu 1941 roku została deportowana przez Sowietów na Sybir.

Na Wschód trafili zamieszkujący Sokolany: Maria Dudź wraz z trójką swoich córek (Alfredą, Władysławą i Janiną), teściem Janem i szwagierką Marianną. Deportacji uniknął jedynie mąż Marii - Aleksander - który już wcześniej ukrywał się przed poszukującym go NKWD. W roku 1941 rodzina dotarła w miejsce formowania tzw. Armii Andersa, z którą ewakuowała się na Bliski Wschód w następnym roku. Następnie Dudziowie trafili do obozu dla polskich uchodźców w Tengeru w Tanganice na terenach dzisiejszej Tanzanii, skąd powrócili do Polski w 1947 roku. Niestety, nie wszystkim dane było przeżyć tę drugą wędrówkę - teść Marii, Jan, zmarł w Teheranie w 1942 roku.

Gościem Muzeum będzie Krystyna Grenczel, wnuczka Marii i Aleksandra. Spotkanie rozpocznie się o godz. 10.00.