Działacze podlaskiej PO są zgodni: wszystkie siły powinny być dziś skierowane na kampanię prezydencką Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Właśnie po to przyjechał do Białegostoku Borys Budka, przewodniczący tej partii.
Borys Budka stwierdził, że celem jego wizyty na Podlasiu jest rozmawianie, motywowanie i ustalenie szczegółów działania w kampanii wyborczej. Przypomniał, że jeszcze w trakcie kampanii na przewodniczącego partii obiecał, że będzie starał się być we wszystkich regionach. Zwrócił uwagę na aktywność Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która codziennie odwiedza różne regiony kraju, (w dniu dzisiejszym na Dolnym Śląsku; wcześniej Pomorskie czy Kujawsko-Pomorskie, Mazowsze). Podkreślił, że kandydatka każdego dnia spotyka się i rozmawia z wieloma rodakami, jednak oprócz tego potrzebne jest zaangażowanie wszystkich działaczy i wolontariuszy.
Przewodniczący Budka wyraził swoje zadowolenie, że wśród zebranych na sali gości znaleźli się m.in. przedstawiciele samorządu czy posłowie. Zapowiedział, że dzisiejsze spotkanie będzie poświęcone ustaleniu działań w kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej; tego w jaki sposób mogą wpłynąć na jej sukces. Oznajmił także, że wierzy w to, że wygra ona wybory prezydenckie. Zapowiedział, że rozmowy z działaczami dotyczyć będą kwestii poprawek do budżetu państwa, które zostały w Sejmie odrzucone przez PiS. Wyraził nadzieję, że zostaną one przywrócone w Senacie, a w PiS nastąpi opamiętanie, ponieważ poprawki te to m.in. 5 mld złotych na czyste powietrze, kilkadziesiąt milionów na program in vitro, więcej środków na samorządy i oświatę. Stanowczo podkreślił, że Koalicja Obywatelska domaga się od Prezydenta Andrzeja Dudy zawetowania ustawy ws. 2 mld zł dla TVP. I przekazania ich dla najbardziej potrzebujących, chorujących na nowotwory.
Borys Budka podkreślił także, że bardzo ważnym jest, aby reprezentować dobry pomysł na Polskę nie tylko w dużych miastach. Ponieważ każdy głos, każdej Polki i każdego Polaka jest równie ważny, zamiarem kampanii jest prowadzenie jej jak najbliżej ludzi. Podkreślił troskę o głosy w mniejszych miejscowościach i gminach.
Pytany o to, że w dniu dzisiejszym odwiedza region, w którym przeważa PiS odpowiedział, że nie jest sztuką odwiedzać region tam gdzie partia cieszy się dużym poparciem, ale poszukiwać i pogłębiać je tam, gdzie było dotychczas trochę mniejsze. Jako przykład podał ziemię łomżyńską.
