Biedronka w ogniu - w Czarnej Białostockiej

Sklep sieci Biedronka przy ul. Fabrycznej w Czarnej Białostockiej palił się dziś w godzinach wieczornych. Dziewięć zastępów straży pożarnej gasiło ogień przez trzy godziny. Pożaru już nie ma, są straty i zamknięty sklep.

Biedronka w ogniu /fot. z facebookowego fanpage Kolizyjne Podlasie

Biedronka w ogniu /fot. z facebookowego fanpage Kolizyjne Podlasie

Straż zawiadomiono o 18:39, było duże zadymienie w okolicach dachu budynku. Gdy strażacy dojechali na miejsce ogień objął już ach budynku. Sprawnie ewakuowano wszystkich ludzi ze sklepu i okolic. Na szczęście nikomu nic złego się nie stało. 

Strażacy przystąpili do gaszenia pożaru. W akcji brało udział dziewięć drużyn - byli zawodowi strażacy z jednostek w Białymstoku oraz ochotnicy z okolicznych OSP. 

Po trzech godzinach akcji udało się ugasić pożar. Strażacy nie mówią o przyczynach pożaru. - Policjanci ustalą okoliczności tego zdarzenia po zakończeniu akcji gaśniczej - mówi Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.

Starty nie są znane, podobnie jak przyczyny pożaru. Pewne jest, że sklep Biedronka na Fabrycznej w Czarnej Białostockiej przynajmniej przez jakiś czas nie będzie czynny. 

Zobacz również