Stokrotki, bratki, którymi Białystok przywitał wiosnę, powoli zaczynają znikać z naszego miasta. Rozpoczęła się wymiana dekoracji kwiatowych. Na rabatach oraz w donicach ustawionych na terenie miasta pojawią się letnie kwiaty. Swoje oblicze zmienią m.in. Planty, Bulwary im. Z. Kościałkowskiego, skwer Armii Krajowej oraz ten przy Żabiej, salon ogrodowy przy Pałacu Branickich. Miejsca te zostaną obsadzone begoniami, niecierpkami, aksamitkami, pysznogłówkami, ostróżkami, naparstnicą, heliotropami. Na rondzie im. A. P. Lussy prace rozpoczęły się już dziś. Kwiaty będą tworzyły kompozycję w kolorach: biały, czerwony i żółty.
Także donice kwiatowe ustawione w różnych miejscach miasta wypełnią się nową roślinnością. Pojawią się w nich petunie kaskadowe, pelargonie, lobelie, wilce.
- Bardzo zależy nam na tym, by nasze miasto w najbliższych miesiącach wyglądało jak najpiękniej. W tym czasie Białystok często odwiedzają turyści, a mieszkańcy korzystają z ciepłych dni podczas spacerów po mieście. Chcemy, aby byli dumni, że mieszkają właśnie tutaj - powiedział Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta miasta.
Każdego lata w Białymstoku sadzone są nowe kwiaty, krzewy i drzewa. Tylko w ubiegłym roku w mieście przybyło ponad 200 drzew i 5,5 tys. krzewów oraz ok. 4 tys. innych roślin (bylin, pnączy). W tym roku Miasto posadzi blisko 67,5 tys. roślin. Koszt tych nasadzeń wyniesie 184,5 tys. zł.