Wojewódzkie uroczystości rozpoczynają się o godz. 8 mszą w parafii wojskowej Świętego Jerzego (ul. św. Jerzego 43). Po mszy będzie Apel pamięci oraz złożenie kwiatów i zniczy na cmentarzu wojskowym przy ul. 11 Listopada. Później jeszcze w kilku miejscach miasta uczestnicy tych uroczystości złożą kwiaty w miejscach upamiętniających walkę podziemia niepodległościowego.
O godzinie 11 nastąpi główna część tych uroczystości. W Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych (ul. Antoniuk Fabryczny 1) odsłonięta zostanie tablica w hołdzie członkom organizacji antykomunistycznych Białe Orły, Wiarus i Polskiej Organizacji Podziemia - Białe Orły. Organizacje te działały w Białymstoku i Czarnej Białostockiej od maja 1951 r. do grudnia 1953 r. Tworzyli je ucznie Państwowego Technikum Mechaniki Rolnej i Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Białymstoku. UB aresztowało i a komunistyczne sądy skazały członków tych organizacji na kary od dwóch i pół roku do 10 lat więzienia.
W szkole zostanie także otwarta wystawa "Zapomniane ogniwo" poświęcona młodzieżowym organizacjom niepodległościowym w Polsce w latach 1944-1956.
Uroczystości wojewódzkie zwieńczy o godz. 13.30 w Spodkach (ul. św. Rocha 14) spektakl "Wyklęci" tarnowskiego teatru Nie Teraz.
Organizatorami tych uroczystości są wojewoda podlaski IPN, prezes Światowego Związku Armii Krajowej, dowódcy 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej i 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących i Technicznych.
Uroczystości organizowane przez Urząd Miejski w Białymstoku rozpoczynają o godz. 12 przed pomnikiem Danuty Siedzikówny "Inki" w parku Planty (skwer Lecha i Marii Kaczyńskich).
Wieczorem z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych ulicami Białegostoku przejdzie marsz pamięci. Organizuje go Młodzież Wszechpolska.
Uczestnicy pochodu wyruszą o godz. 18 spod kina Ton, gdzie po drugiej wojnie światowej wykonywane były wyroki śmierci na żołnierzach polskiego podziemia. Marsz przejdzie m.in. obok pomnika Armii Krajowej i ulicą Mickiewicza, przy dawnej siedzibie Urzędu Bezpieczeństwa, a zakończy się na Cmentarzu Wojskowym, gdzie uczestnicy marszu złożą kwiaty i pomodlą się za poległych żołnierzy.
NARODOWY DZIEŃ PAMIĘCI O ŻOŁNIERZACH WYKLĘTYCH
Ustanowione w 2011 r. święto jest poświęcone żołnierzom antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia. Inicjatywę ustawodawczą dotyczącą ustanowienia święta, podjął w 2010 r. prezydent Lech Kaczyński, natomiast ustawa został podpisana już po jego śmierci, przez Bronisława Komorowskiego.
O ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych właśnie 1 marca zwróciły się w 2009 r organizacje skupione wokół Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, reprezentującego takie organizacje jak: Zrzeszenie "Wolność i Niezawisłość", Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych przypada 1 marca, ponieważ w tym dniu w 1951 roku w areszcie śledczym Warszawa Mokotów wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość": Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce. To byli ostatni ogólnopolscy koordynatorzy "Walki o Wolność i Niezawisłość Polski z nową sowiecką okupacją".
Określenie "żołnierze wyklęci" powstało w 1993 roku. Użyto go pierwszy raz w tytule wystawy Żołnierze Wyklęci - antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r., organizowanej przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim. Autorem określenia "żołnierze wyklęci" był Leszek Żebrowski. Stanowi ono bezpośrednie odwołanie do listu otrzymanego przez wdowę po jednym z żołnierzy podziemia, w którym, zawiadamiając o wykonaniu wyroku śmierci na jej mężu, dowódca jednostki wojskowej pisze o nim: wieczna hańba i nienawiść naszych żołnierzy i oficerów towarzyszy mu i poza grób. Każdy, kto czuje w sobie polską krew, przeklina go - niech więc wyrzeknie się go własna jego żona i dziecko.
Termin "żołnierze wyklęci" upowszechnił Jerzy Ślaski, publikując książkę o takim tytule.