Białystok uczcił rocznicę śmierci J. K. Branickiego

Hetman Jan Klemens Branicki zmarł 250 lat temu. Wczoraj (9.10) białostoczanie uczcili rocznicę śmierci patrona miasta. Obchody otworzyła barokowa wystawa w Muzeum Podlaskim w Białymstoku.

Białystok uczcił rocznicę śmierci hetmana J. K. Branickiego [fot. fb.com/MuzeumPodlaskie]

Jan Klemens Branicki to fundator miasta Białegostoku. Dzięki swojej pozycji oraz koneksjom rodzinnym był związany z najważniejszymi postaciami Polski i Europy, artystami i politykami. Izabela Branicka z Poniatowskich, żona hetmana i siostra ostatniego króla Polski, angażowała się nie tylko w życie miasta, ale i politykę kraju. Branicki zmarł 9 października 1771 roku. Pochowany został w kościele pw. św. Piotra i Pawła w Krakowie. Urna z jego sercem ukryta jest w krypcie białostockiego starego kościoła farnego.

250. rocznicę śmierci hetmana upamiętniano na wiele sposobów. Wczoraj (9.10) wieczorem odbyły się dwa koncerty. Pierwszy - przed Muzeum Podlaskim w Białymstoku, oratoryjny Johanna Adolfa Hassego "Requiem in C" i drugi w Starej Farze - podczas którego wykonano utwór Damiana Stachowicza "Missa Requiem".

Dodatkowo, w piątek (8.10) została otwarta wystawa poswięcona życiu Jana Klemensa Branickiego. Nosi tytuł "Taniec życia, taniec śmierci". Będzie można ją oglądać do końca stycznia przyszłego roku. Poza tym, w dniach 13-15 października odbędzie się konferencja naukowa "Jan Klemens Branicki - splendor i miraż".