Jako pierwsze rywalizowały dzieci w zawodach "Moltani Kids Run", startowały na dystansach 100 i 600 m oraz na 1 km. Mimo kiepskiej pogody, dopisywały im humory. Uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale. Mali sportowcy podkreślali, że bieganie to dla nich miła forma spędzania czasu, a organizatorzy zawodów liczą na to, że maluchy licznie stawią się na kolejnych edycjach.
Po biegu dzieci przyszła pora na tzw. "Nocną Piątkę". W biegu na 5 km wystartowało ok. 800 osób z okolic galerii handlowej Atrium Biała w Białymstoku. Pierwszy na mecie był Andrzej Leończuk, który przebiegł trasę w 15 minut i 12 sekund. Wsród kobiet najlepsza była Izabela Parszczyńska z czasem 17 minut i 56 sekund. Zwycięzcy otrzymali nagrody, a pozostali uczestnicy zaznaczali, że w zawodach najważniejsza była dobra zabawa.
W niedzielę (19.09) o godz. 10:00 wystartowała "Szybka Dycha" - bieg na 10 km. Wśród mężczyzn najlepszy okazał się ponownie Andrzej Leończuk, tuż za nim uplasowali się Patryk Drężek i Kamil Szymaniak. Jako pierwsza z kobiet - linię mety przekroczyła ponownie Izabela Parszczyńska. Druga była Paulina Mikiewicz-Łapińska, a trzecia Angelika Mańczuk.
Szczegółowa relacja zawodów jest w mediach społecznościowych fundacji Białystok Biega.
Utrudnienia dla kierowców
Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami w ruchu podczas zawodów. Ul. Branickiego, Świętojańska, Miłosza czy 11 listopada były czasowo zamknięte, podobnie jak ul. Mickiewicza, Zwierzyniecka, Legionowa czy Curie-Skłodowskiej. Zamknięty był także wjazd na teren Kampusu Uniwersytetu w Białymstoku przy ul. Ciołkowskiego, a parkingi na trasie biegu były wyłączone. O szczegółach informowaliśmy w artykule "W weekend "Białystok Biega". Musimy liczyć się z utrudnieniami w ruchu".