Pierwszym krajem, który zwrócił uwagę na problem z olejem palmowym są Czechy. Obecnie dzień bez oleju palmowego nabrał charakteru międzynarodowego. Po raz pierwszy obchodzimy go w Polsce. Do akcji włączyły się także Słowacja, Holandia i Portugalia.
Olej palmowy pozyskuje się z olejowca gwinejskiego, inaczej z palmy oleistej. Roślina pochodzi z Afryki. Uprawia się ją przede wszystkim w strefie klimatu tropikalnego w różnych częściach świata. Najwięcej plantacji znajduje się w Azji Południowo-Wschodniej, w Indonezji i Malezji. Te dwa kraje pokrywają nawet 85% światowego zapotrzebowania na olej palmowy.
wwf.pl
Stosuje się go w wielu przemysłach, nie tylko spożywczym ale także w kosmetycznym dodawany jest do mydła i pasty do zębów, a to dlatego, że jego cena nie jest wygórowana. Stosuje się go produkcji margaryny, masła mrożonek, większości słodkości. Na etykiecie możemy go znaleźć nie tylko jako olej palmowy, ale też jako olej roślinny lub tłuszcz roślinny. Taki olej składa się z 45% niekorzystnych dla organizmu kwasów tłuszczowych, które prowadzą do cukrzycy, nadwagi i problemów z sercem i układem krążenia.
Taki dzień ma zwrócić uwagę na to, iż pod nowe plantacje niszczone są cenne przyrodniczo obszary południowo-wschodniej Azji, Afryki i Ameryki Środkowej. Zakładanie nowych plantacji wiąże się z różnymi problemami. Idzie za tym wycinanie wielkich połaci lasów, przekształcenie mokradeł i gruntów ornych, wzrost emisji dwutlenku węgla, podniesienie ryzyka pożarów i powodzi. Ścieki, które powstają przy produkcji oleju palmowego bardzo niekorzystnie wpływają na środowisko, zakwaszają gleby, wprowadzają do środowiska wiele toksycznych związków, zanieczyszczają ekosystemy.
Każdy z nas ma wpływ na dalszy rozwój plantacji palmy oleistej. Czytając etykiety i wybierając produkty bez oleju palmowego w składzie przyczyniamy się do ochrony lasów tropikalnych i ocalenia gatunków tam żyjących, przede wszystkim orangutanów, które w związku z popytem na olej palmowy są zagrożone wyginięciem.
wwf.pl
