W marcu 2025 r. ponownie złożony zostanie wniosek o dofinansowanie największej inwestycji Białostockiego Centrum Onkologii (BCO) z Funduszu Medycznego.
Jak poinformował marszałek Łukasz Prokorym, wielomiesięczna kontrola działalności Ministerstwa Zdrowia, prowadzona przez Centralne Biuro Antykorupcyjne do 13 października 2023 roku, wykazała wiele nieprawidłowości w zakresie wyboru podmiotów do dofinansowania z Funduszu Medycznego. Przystąpiło do niego również Białostockie Centrum Onkologii z projektem na Breast Cancer Unit.
– Spotkałem się w urzędzie marszałkowskim z panią Izabelą Leszczyną oraz z dwoma ministrami. Pani minister wskazała, że posiada już wystarczające informacje, aby ten nabór unieważnić. Unieważnić go,aby móc ogłosić go poraz kolejny w marcu, aby te pieniądze jak najszybciej mogły trafić m.in. do BCO i podlaskich pacjentów onkologicznych – mówił marszałek.
Poinformował również, że Fundusz Medyczny jest dofinansowany z budżetu państwa, a nie Krajowego Planu Odbudowy, co powoduje, że te pieniądze muszą zostać zaprojektowane do końca 2029 roku z możliwością przedłużenia o kolejne lata.
– Nie ma więc obawy, że te pieniądze z Funduszu Medycznego ze względu na ograniczenia czasowe nie zostaną rozdysponowane i wydane – powiedział Łukasz Prokorym.
Podkreślił również, że BCO jest jednym z najlepszych szpitali w Polsce, umożliwiającym podlaskim pacjentom dostęp do lekarza onkologa w ciągu 8 dni, a to jest 15 razy szybciej niż w innych regionach Polski. To sukces dyrekcji, lekarzy i całego zespołu.
Dyrektorka szpitala Magdalena Borkowska poinformowała, że plany związane z Breast Cancer Unit oraz radioterapią w Suwałkach i dużą pracownią rezonansu magnetycznego się nie zmieniają.
– Wniosek, zgodnie z informacją pani minister, ma być rozpisany w marcu. My do tego wniosku będziemy przystępować, mamy plany rozwojowe i jakościowe. Jako szpital onkologiczny bardzo dbamy o jakość świadczonych usług. Będziemy robić wszystko, aby ta onkologia była rozpoznawalnym miejscem, gdzie wzorcowo jest prowadzona koordynacja – deklarowała dyrektorka.