Bazar na Kawaleryjskiej już zamknięty, od poniedziałku nie przyjmuje Urząd Miejski

Targowisko Miejskie przy ul. Kawaleryjskiej nieczynne przez co najmniej dwa tygodnie. Urząd Miejski w Białymstoku zamknięty dla interesantów od poniedziałku - to nowe ograniczenia wprowadzone przez władze miasta w związku z zagrożeniem epidemią koronawirusa.

Targowisko Miejskie będzie zamknięte przez dwa tygodnie /fot. archiwum Bia24/

Targowisko Miejskie będzie zamknięte przez dwa tygodnie /fot. archiwum Bia24/

Dwaj zastępcy prezydenta miasta na kolejnej wspólnej konferencji prasowej informują o nowych ograniczeniach w codziennym życiu mieszkańców Białegostoku. I zapowiadają, że podobne - internetowe - konferencje prasowe będą organizować codziennie w najbliższych dniach. 

Zastępca prezydenta Rafał Rudnicki informuje, że od niedzieli (15.03) przez co najmniej dwa tygodnie nieczynne będzie targowisko miejskie przy ul. Kawaleryjskiej w Białymstoku. 

Od poniedziałku (16.03) pracownicy Urzędu Miejskiego nie będą przyjmować interesantów. Wyjątek to załatwianie spraw związanych z rejestracją zgonów i urodzeń. Rejestracja pojazdów będzie się odbywała tylko po wcześniejszym umówieniu się z urzędnikiem na wizytę. 

Władze miasta zalecają, by mieszkańcy kontaktowali się z urzędem mailowo (urzad@um.bialystok.pl) lub telefonicznie poprzez infolinię 85-879-79-79; działają też wszystkie inne telefony do urzędników.

- Zamknięcie urzędu dla interesantów nie oznacza, że urząd nie będzie pracował. Kontakt z urzędnikami wciąż jest możliwy przez internet i telefon - mówił zastępca prezydenta miasta Przemysław Tuchliński. Jak powiedział, urzędnicy będą pracować "bez bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami", głównie zdalnie i przez telefon. Do urzędu mogą wchodzić pracownicy urzędu, którzy są na dyżurach oraz umówieni telefonicznie interesanci.

Zamknięcie urzędu dla interesantów jest zgodne z wytycznymi Unii Metropolii Polskich. Podobne decyzje w trosce o mieszkańców podejmują inne duże polskie miasta, co wpisuje się w decyzje ogłoszone w piątek przez polski rząd - mówił podczas konferencji prasowej zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.

Jedną z niewielu rzeczy, które się nie zmieniają w związku z koronawirusem, jest rekrutacja do przedszkoli w mieście. Rekrutacja zaczyna się w poniedziałek (16.03) i potrwa do 25 marca. 

Zdaniem władz Białegostoku obowiązujące przepisy nie pozwalają na przesunięcie tego terminu. System jest elektroniczny, ale obowiązuje wymóg osobistego złożenia dokumentów. Ten obowiązek ma być spełniony w ten sposób, że dokumenty będzie można wrzucać do skrzynek wystawionych w holu, przedsionku lub nawet wiatrołapie poszczególnych przedszkoli. Tam również będą dostępne wydrukowane formularze, które można będzie na miejscu wypełnić i pozostawić.  

Wiceprezydent Tuchliński uzasadniał, że zamknięcie urzędu dla interesantów ma ograniczyć przepływ osób, ruch mieszkańców, by zmniejszać ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa.

- Najważniejsza jest odpowiedzialność każdego z nas, za siebie i innych, zachowanie zdrowego rozsądku i czujności oraz unikanie bezpośrednich kontaktów - stwierdził zastępca prezydenta miasta Przemysław Tuchliński.

Zobacz również