Atak nożownika: stan kobiet jest stabilny. Zwróciły mu uwagę, że źle zaparkował

Stan kobiet zaatakowanych dziś rano (13.03) przez nożownika, lekarze określają jako stabilny. Do ataku doszło około godz. 8:30 na ulicy Bema, tuż przy Komendzie Miejskiej Policji. 40-letni napastnik jest przesłuchiwany.

fot. Komenda Miejska Policji w Białymstoku

fot. Komenda Miejska Policji w Białymstoku

Jak podają świadkowie zdarzenia powodem sprzeczki pomiędzy kobietami, a mężczyzną był sposób parkowania. 47 - letnia kobieta i jej 16 - letnia córka zwróciły mu uwagę, że zaparkował zajmując dwa miejsca. Gdy odeszły, napastnik pobiegł za nimi, wyciągnął nóż i ugodził nim kobiety - matkę w szyję, córkę w ramię. Kobiety zostały przewiezione do szpitala. Aktualnie ich stan określany jest jako stabilny.

Nożownik natychmiast został obezwładniony przez świadków zdarzenia i przechodzących policjantów. Zdarzenie miało bowiem miejsce tuż obok Komendy Miejskiej Policji. W trakcie zajścia mężczyzna był trzeźwy, jest przesłuchiwany przez policję.

Zobacz również