O wydarzeniach w Wojnachach pisaliśmy w czwartek. 42-letni obywatel Gruzji w samochodzie przewoził 12 osób nielegalnie przebywających na terenie Polski. To obywatele Iraku i Turcji. Podczas kontroli drogowej próbując uciec, potrącił funkcjonariusza. Policjant oddał strzał w kierunku pojazdu, co spowodowało, że uciekinier zatrzymał się w polu. Obywatel Gruzji został doprowadzony do prokuratury, gdzie postawiono mu zarzuty pomocnictwa w organizowaniu innym osobom przekraczania wbrew przepisom granicy oraz czynnej napaści na policjanta. Za przestępstwa, o które jest podejrzany, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Od sierpnia Straż Graniczna zatrzymała 164 osoby za organizowanie nielegalnego przekraczania granicy białoruskiej. Wobec 14 zastosowano areszt. Najwięcej bo 135 osób zatrzymała podlaska Straż Graniczna, która chroni najdłuższy odcinek granicy z Białorusią.
Wśród zatrzymanych największą grupę stanowią obywatele Gruzji – 32 osoby, Ukraińcy – 28, obywatele polscy – 24, Syryjczycy – 23, Irakijczycy – 12, a także obywatele Tadżykistanu – 10, Turcji – 7, Rumunii – 6, po pięć osób z obywatelstwem niemieckim i białoruskim. SG zatrzymała ponadto pojedyncze osoby m.in. z Czech, Grecji, Finlandii.
Wobec wszystkich cudzoziemców zatrzymanych za pomocnictwo, a do tej pory przebywających legalnie w Polsce, zostało równolegle wszczęte postępowanie administracyjne w celu wydalenia z Polski do kraju pochodzenia. Wyjazd musi nastąpić w ciągu 48 godzin od wydania decyzji, dodatkowo osoby takie otrzymują zakaz wjazdu do krajów Schengen na 5 lat.