Andrzej Poczobut prawomocnie skazany na osiem lat łagru

Białoruski sąd podtrzymał wobec Andrzeja Poczobuta wyrok ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, co oznacza, że wyrok ten jest prawomocny. Poczobut jest wiceprzewodniczącym Związku Polaków na Białorusi, represje wobec niego społeczność wolnego świata ocenia jednoznacznie jako prześladowanie za bycie Polakiem. Po wyroku na Poczobuta w pierwszej instancji władze Polski zamknęły przejście graniczne w Bobownikach. 

Andrzej Poczobut w czasie rozprawy [Fot. YouTube / CTVBY]

Andrzej Poczobut w czasie rozprawy [Fot. YouTube / CTVBY]

W dniu wydania prawomocnego wyroku na Andrzeja Poczobuta  (piątek 25 maja) doszło do manifestacji zorganizowanej rzed konsulatem Republiki Białoruś w Białymstoku przy ul. Elektrycznej. Byli Polacy z Polski i Białorusi oraz Białorusini mieszkający dziś w Białymstoku skupieni wokół białoruskiej diaspory, a także działacze mniejszości białoruskiej w Polsce. 

Andrzej Poczobut siedzi w więzieniu od ponad dwóch lat. Białoruski reżim oskarżył i skazał go za wzywanie do sankcji i innych działań na szkodę Białorusi, a także za wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym. 

– Musimy to przeżyć. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Andrzejowi życzymy dużo sił, zdrowia, mocy ducha i wielkiej nadziei, wiary na lepsze – mówiła podczas manifestacji w Białymstoku Maria Ciszkowska, działaczka ZPnB aresztowana razem z Poczobutem, a później wypuszczona przez reżim na wolność pod warunkiem wyjazdu z kraju.

Andrzej Poczobut to przykład prawdziwego Polaka, prawdziwego obywatela Białorusi. – Jest bohaterem dla nas wszystkich – mówił Marek Zaniewski, wiceprezes ZPnB.

Po ogłoszeniu wyroku przez białoruski sąd, polskie władze zapowiedziały, że w poniedziałek będą ogłoszone kolejne sankcje wobec Białorusi. Wcześniej, po ogłoszeniu wyroku w pierwszej instancji, Polska zamknęła drogowe przejście graniczne w Bobrownikach. 

Zobacz również