Przygotowania do akcji trwają od kilku dni: w pobliżu kampusu UwB stanęły karmniki, a w nich znalazło się pożywienie dla skrzydlatych gości. Główne pozycje menu to niesolone pestki słonecznika, jabłka i słoninka (także bez soli). Chodzi o to, by jeszcze przed rozpoczęciem odłowów przyzwyczaić ptaki do tego miejsca.
Począwszy od najbliższego weekendu (2-3.12), co dwa tygodnie aż do 25 lutego studenci będą w sąsiedztwie karmników rozstawiać na kilka godzin specjalne, ornitologiczne siatki. Będą one sprawdzane co godzinę. Jeśli w sieci złapią się ptaki - studenci zabiorą je w ciepłe miejsce, a tam opiszą schwytane okazy i założą im odpowiednie obrączki, po czym wypuszczą zwierzęta na wolność.
Opisywanie i obrączkowanie ptaków będzie nadzorować Marta Drobińska - licencjonowana obrączkarka, absolwentka biologii na Uniwersytecie w Białymstoku. W akcji biorą udział przede wszystkim członkowie Koła Naukowego Biologów UwB, ale dołączają do nich także inni studenci, a także uczniowie szkół ponadgimnazjalnych.
Jeśli ktoś chciałby przyjrzeć się akcji z bliska, poznać gatunki ptaków i zobaczyć, jak wyciąga się je z sieci ornitologicznych, może skontaktować się z członkami Koła Naukowego Biologów UwB (knb@uwb.edu.pl).
Akcja Karmnik to ogólnopolskie przedsięwzięcie. Odbywa się w tych samych terminach w ok. 20 miejscach w kraju. Dzięki temu gromadzone są dane, które pozwalają nie tylko na określenie liczebności zimujących ptaków, ale także zbadanie wpływu warunków atmosferycznych na ich kondycję i przywiązanie do karmnika. W ubiegłym roku to właśnie Marta Drobińska ze swoim studenckim zespołem z KNB zaobrączkowała najwięcej ptaków - 709 (statystykę można znaleźć pod adresem http://akcjakarmnik.blogspot.com/).
Źródło: UwB