Adama Andruszkiewicza przedwyborcza walka z patostreamami

Odnalazł się nasz (z Podlaskiego) poseł Adam Andruszkiewicz. Odnalazł się w swojej pracy, czyli w Ministerstwie Cyfryzacji, gdzie od kilku miesięcy jest wiceministrem. Po koniecznym okresie adaptacji wiceminister stał się ikoną walki z patostreamem. - Musimy reagować - rzuca wyzwanie Adam Andruszkiewicz. Czy to przypadek, że Adam Andruszkiewicz odnalazł się właśnie teraz?

Wiceminister cyfryzacji chce przemówić do młodzieży /fot. mat. prasowy Ministerstwa Cyfryzacji/

Wiceminister cyfryzacji chce przemówić do młodzieży /fot. mat. prasowy Ministerstwa Cyfryzacji/

Patostream to plaga sieci - nagrania wideo na żywo (stream) przedstawiające zachowania powszechnie uznawane za patologiczne: libacje alkoholowe, sceny przemocy, ozdobione obscenicznymi napisami i wulgarnym komentarzem. Ministerstwo Cyfryzacji ustaliło, że co piąty nastolatek w Polsce zetknął się w swoich peregrynacjach po sieci z patostreamami. 

- To bardzo niepokojące i wymaga reakcji. Musimy tu zewrzeć szyki - podkreśla wiceminister Adam Andruszkiewicz. - Bezpieczeństwo naszych najmłodszych w sieci dla wszystkich jest chyba absolutnym priorytetem.

W tekście przesłanym do redakcji ministerstwo zwraca uwagę, że nastolatki spędzają w sieci coraz więcej czasu. Praktycznie nie umieją funkcjonować bez Internetu. Według ostatnich badań - dzieci i młodzież spędzają tam średnio już ponad 4 godziny dziennie. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat czas ten wydłużył się o ponad pół godziny.

- Dzieci spędzają w sieci coraz więcej czasu, a oprócz pozytywnych treści mogą się tam zetknąć również z negatywnymi zjawiskami, takimi jak przemoc, próby wykorzystania czy właśnie patostreamy ? zwraca uwagę Andruszkiewicz.

- Kluczowa jest tutaj edukacja. Zarówno dzieci, jak i ich rodzice czy opiekunowie powinni wiedzieć, jak należy reagować w tego typu sytuacjach i do kogo można się zwrócić o pomoc czy zgłosić takie treści - dodaje wiceminister cyfryzacji.

Jedną z zalecanych przez wiceministra instytucji jest Dyżurnet (www.dyzurnet.pl), do którego można zgłaszać wszelkie treści, które mogą zagrażać najmłodszym. Zgłoszone za pośrednictwem anonimowego formularza przypadki specjaliści analizują, a jeśli jest taka potrzeba - reagują lub zgłaszają sprawę odpowiednim służbom takim jak np. policja.

Wiceminister cyfryzacji podkreśla, że w dużych miastach takich jak np. Warszawa czy Kraków łatwiej znaleźć informacje, jak należy sobie radzić z negatywnymi zjawiskami, na jakie można się natknąć w sieci. O wiele trudniej jest z tym w mniejszych ośrodkach.

W związku z poważnym zagrożeniem, przed jakim stoi nasza młodzież, Adam Andruszkiewicz zapowiada, że nie zostawi młodych a pastwę losu, szczególnie młodych z "mniejszych ośrodków". Adam Andruszkiewicz zapowiada krucjatę przeciwko patostreamom w obronie młodzieży. 

- Chcemy w najbliższym czasie odwiedzić wszystkie województwa, by razem ze specjalistami spotkać się tam z osobami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo najmłodszych i razem z nimi spróbować dotrzeć z tą wiedzą i do młodzieży, i do ich rodziców - mówi wiceminister Adam Andruszkiewicz.

Możemy więc się spodziewać dużej aktywności Adama Andruszkiewicza już jesienią, gdy rozpocznie się nowy rok szkolny (gdy także zaczną się zbliżać ważne terminy kalendarza wyborczego). 

Adam Andruszkiewicz podkreśla, że we współpracy ze wszystkimi, którzy będą się tylko chcieli włączyć do akcji, rozpocznie działania informacyjne i edukacyjne. Wszystko po to, by minimalizować zagrożenia takie jak np. patostreamy.

Przyłączenie do akcji już zapowiedział senator Łukasz Mikołajczyk, szef Senackiego Zespołu Bezpieczeństwa Dzieci i Młodzieży w Świecie Wirtualnym - czytamy w materiale prasowym przygotowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji.

Zobacz również