Autorem artykułu w Gazecie Wyborczej jest Maciej Chłodowski. Dziennik informuje, że Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył w lipcu ubiegłego roku zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury Rejonowej w Grajewie. Mężczyzna podczas koncertu "Goniądz za wolnością. Stop segregacji" promowanego przez Stowarzyszenie Stop-Nop, miał wykonać utwór pt. "Urodzony białym". Jego tekst brzmi: "Siłą swojej woli hebrajski korzeń wyrwij z tych stron! By na zawsze niezależny aryjskim tonem zabrzmiał twój głos. Czystej rasy płomień niech rozjaśnia zawsze twój dom. Duma twoich białych dzieci kiedyś znów wyzwoli ten ląd (...)".
Jak czytamy w białostockiej Wyborczej, dochodzenie w tej sprawie prowadziła moniecka policja, ale Adamowi Cz. przez długi czas nie udało się postawić zarzutów z artykułu 256 par. 1 Kodeksu Karnego, gdyż miał ukrywać się przed funkcjonariuszami. Artykuł ten brzmi: "kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Niedawno, policjantom miało udać się postawić białostoczaninowi zarzuty.
"Przypomnijmy. Wokalista i gitarzysta zespołu Rzeczpospolita Polska Oi Adam Cz. przed laty zaangażowany był w promowanie Krzysztofa Kononowicza, byłego kandydata na prezydenta Białegostoku. W 2013 r. opublikował w internecie film, w którego treści groził i znieważał polsko-hinduskie małżeństwo z Białegostoku. To właśnie ich podlascy rasiści próbowali żywcem spalić w mieszkaniu. Adam Cz. znieważał małżeństwo i stwierdzał, że to „nie jest ich miasto", kobietę nazywał „zdrajczynią białej rasy". W 2015 r. został prawomocnie skazany. Wcześniej był wielokrotnie przedmiotem zainteresowania organów ścigania za antysemickie plakaty czy treści, jakie ze swoim zespołem śpiewał na imprezach Młodzieży Wszechpolskiej" - pisze Wyborcza.