80. rocznica mordu na polskiej ludności

80 lat temu w Lesie Bacieczki niemieccy okupanci masowo wymordowali kilka tysięcy mieszkańców Białegostoku i przedwojennego województwa białostockiego. Wczoraj (10.07) upamiętniono cywilne ofiary niemieckiego i sowieckiego totalitaryzmu w okresie II wojny światowej mszą żałobną przy wzniesionym tam Pomnikiem Miejsca Masowych Straceń.

[fot. IPN Białystok]

[fot. IPN Białystok]

Las Bacieczki to miejsce zbrodni niemieckich popełnionych latem 1943 r. Zgodnie z relacjami świadków, dokumentacją Armii Krajowej oraz protokołem oględzin tego miejsca z 1945 r., masowe rozstrzeliwania trwały tu od końca czerwca do początku sierpnia 1943 r. Było ich siedem lub osiem. W dniach 10 i 15 lipca Niemcy dopuścili się tu zbrodni na zakładnikach - głównie mieszkańcach Białegostoku, w tym inteligencji.

Lipiec 1943 r. to okres wzmożonego terroru niemieckiego skierowanego wobec ludności polskiej w Okręgu Białystok. W masowych egzekucjach Niemcy zabijali więźniów i zakładników, w tym kobiety i dzieci, nie tylko w Lesie Bacieczkowskim, ale także na Pietraszach, w okolicach Grodna, Łomży, Wołkowyska, Bielska Podlaskiego, Grajewa i Sokółki.

Dopuścili się ludobójstwa także na wsi, m.in. w Krasowie Częstkach, Sikorach Tomkowiętach, Wnorach Wandach, Szauliczach, Kniazowodcach. Tylko w obwieszczeniu z 15 lipca 1943 r. Niemcy sami przyznają się do mordu na blisko dwóch tysiącach osób.

Rekonstruktorzy historyczni ze Stowarzyszenia „Grupa Wschód”, przedstawiciele białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz harcerze 8 Białostockiej Drużyny Harcerskiej "Invictus" zapalili znicze ofiarom tamtych tragicznych zdarzeń.

W wydarzeniu uczestniczyli także wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, wicewojewoda Tomasz Madras oraz licznie zebrani wierni parafii rzymskokatolickiej pw. św. Faustyny Kowalskiej w Białymstoku. Honorowy patronat nad uroczystością patriotyczną objął abp Józef Guzdek, metropolita białostocki.

Źródła: IPN Białystok, UMWP

Zobacz również