Wieczorem bielscy policjanci zostali poinformowani o zaginięciu 80-latki. Z relacji najbliższych wynikało, że jej zdrowie może być zagrożone. Początkowo rodzina sama szukała kobiety, ale ich starania nie przyniosły efektu. Dlatego najbliżsi 80-latki postanowili poprosić o pomoc policjantów.
Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania seniorki. Działania funkcjonariuszy skupiły się na okolicznych drogach i polach, prowadzone były nie tylko w patrolach zmotoryzowanych ale również pieszo.
Po około godzinie poszukiwań jeden z patroli pieszych usłyszał cichy jęk dochodzący z rowu melioracyjnego oddalonego około jednego kilometra od miejsca zamieszkania zaginionej. Okazało się, że leży tam poszukiwana seniorka. 80-latka została przebadana przez lekarza, a następnie trafiła pod opiekę rodziny.

