Nie zachowała ostrożności i uderzyła w tył tira. Była pijana

45-latka kierująca hyundaiem spowodowała kolizję. Okazało się, że kobieta miała ponad promil alkoholu w organizmie. W takim stanie wiozła swoją rodzinę. Mundurowi zatrzymali jej prawo jazdy.

Bielscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zderzeniu osobówki i pojazdu ciężarowego na drodze krajowej nr 19 w Boćkach.

Jak podaje KPP w Bielsku Podlaskim, ze zgłoszenia wynikało, że kierująca hyundaiem kobieta nie zachowała ostrożności na śliskiej drodze i uderzyła w tył ciężarówki. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 1,3 promila alkoholu w jej organizmie. W takim stanie kobieta wiozła swoją rodzinę, w tym 12-letnią córkę. Mieszkanka powiatu siemiatyckiego straciła prawo jazdy.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności. Kobieta odpowie także za spowodowanie kolizji.

Policjanci apelują do kierowców o rozsądek. Opady śniegu i niska temperatura powodują, że nawierzchnia dróg jest śliska. Takie warunki wymagają od kierowców większej koncentracji i ostrożności. Droga hamowania jest zdecydowanie dłuższa, zmniejsza się widoczność. Brak ostrożności podczas kierowania pojazdem może mieć niebezpieczne konsekwencje.

- Dostosujmy prędkość do sytuacji na jezdni i zachowajmy bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu, która pozwoli nam w porę zareagować i zahamować w razie potrzeby. Wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu jest wyjątkowo nieodpowiedzialnym zachowaniem w tak trudnych warunkach drogowych - apeluje podlaska policja.