30-letni nurek utonął w jeziorze Hańcza

Do tragedii doszło w sobotę (21 lipca). W jeziorze Hańcza utonął 30-letni nurek. Policja bada przyczyny jego śmierci.

[fot. Podlaska Policja]

[fot. Podlaska Policja]

Po godzinie 13.00 dyżuryny Suwalskiej Komendy Policji został powiadomiony o zdarzeniu z udziałem nurka na jeziorze Hańcza .

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 30-latek w trakcie schodzenia pod wodę z nieustalonych przyczyn nie wypłynął. Mężczyznę z wody wydobyli inni nurkowie, którzy rozpoczęli czynności reanimacyjne do przyjazdu służb ratowniczych. Przybyły na miejsce lekarz niestety stwierdził zgon – przekazała podlaska policja.

Zobacz również