- Tym dekretem z 23 stycznia 1991 r. (o powołaniu Caritas) bp Edward Kisiel przypomniał, że: Miłosierdzie stanowi istotny element misji ewangelizacyjnej Kościoła i jej weryfikację - mówił podczas jubileuszowego nabożeństwa ks. Jerzy Sęczek, dyrektor białostockiej Caritas.
Obchody jubileuszu 30-lecia Caritas Archidiecezji Białostockiej odbyły się 20 stycznia 2021 r. w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku. Rozpoczęła je uroczysta eucharystia, której przewodniczył abp Tadeusz Wojda, metropolita białostocki.
W słowie do zgromadzonych abp Wojda przywołał słowa papieża Franciszka: "Caritas jest istotna częścią Kościoła i instytucjonalizuje ona miłość w Kościele. Caritas ma miejsce w sercu Kościoła. Jest czułością kościoła do swoich wiernych, jest przejawem czułości i bliskości Matki-Kościoła do jej dzieci". Metropolita życzył wytrwałości w dalszej pracy i rozwoju.
Podczas kameralnej części jubileuszowego spotkania pracownicy wspominali początki swojej pracy.
- Pracuję w Caritas Archidiecezji Białostockiej od 20 lat i najbardziej jestem dumna z Wigilii dla osób potrzebujących i Śniadań Wielkanocnych, gdzie mogą się spotkać osoby bezdomne, samotne, spędzić razem czas i nie czuć się odrzuconym. Jestem dumna też z naszych placówek, które prowadzimy: noclegowni dla mężczyzn, noclegowni dla kobiet, gdzie mogą znaleźć schronienie osoby bezdomne. Liczy się dla nas każdy człowiek i to jest ta misja: pomoc każdemu człowiekowi - mówiła Mirella Piątkowska, pracownik Caritas.
O początkach białostockiej Caritas mówił jej pierwszy dyrektor ks. Andrzej Kozakiewicz: - Zaczynaliśmy w jednym pokoju, na 8 metrach kwadratowych, z pomocą dwójki wolontariuszy, a dziś Caritas niesie pomoc mieszkańcom całej diecezji - wspominał ks. Kozakiewicz.
- Początek Caritas to wolontariat - zauważa zastępca dyrektora Sebastian Wiśniewski. - Wszelkie dzieła, które były na samym początku, to dzięki wolontariuszom. Mamy wspaniałe grono wolontariuszy: około 40 Parafialnych Zespołów, 40 Szkolnych Kół Caritas, ponad 60 osób indywidualnych, które wspierają nas, przychodzą i pomagają, zawsze, gdy tego potrzebujemy. To jest wielka pomoc przy m.in. zbiórkach żywności - przypomina Sebastian Wiśniewski.
- Na Caritas można spojrzeć dwojako: jako na organizację, która ma swój początek, swoje dekrety, statuty, pracowników, wolontariuszy, podopiecznych. Można to wszystko zliczyć. Ale jest też ta Caritas, która trwa od początku Kościoła, ponad dwa tysiące lat, bo Kościół od początku głosił potrzebę miłości i ją praktykował - mówił ks. Jerzy Sęczek.