Mobilne urządzenie RTG służy do prześwietlania zaplombowanych, zamkniętych ładunków. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Siemianówki prześwietlili w ten sposób kontener przewożony na lawecie pociągu towarowego. Według dokumentów przewozowych w kontenerze miał znajdować się "ładunek sypkiego towaru".
- Podejrzenia funkcjonariuszy potwierdziła Jona - owczarek belgijski wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych. Dzięki czujności funkcjonariuszy i sprawności psa służbowego udało nam się odnaleźć ukryty nielegalny towar - mówi asp. Maciej Czarnecki z Zespołu prasowego Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Między kartonami z "sypkim towarem" ukryte były pudła wypełnione paczkami papierosów. W sumie w całym kontenerze funkcjonariusze KAS znaleźli blisko 150 tys. paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy.
- Gdyby zatrzymany towar trafił do obrotu, wówczas Skarb Państwa straciłby z tytułu niezapłaconych podatków blisko 3,5 miliona złotych - mówi asp. Maciej Czarnecki.
W sprawie przemytu papierosów funkcjonariusze KAS wszczęli postępowanie karne skarbowe. Zabezpieczyli nielegalny towar, a także przesłuchali białoruską załogę. Trwają ustalenia, skąd pochodziły zatrzymane papierosy i gdzie miały faktycznie trafić.
Za tak duży przemyt papierosów grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Źródło: Podlaska KAS