150 tysięcy paczek papierosów w pociągu towarowym

Największy przemyt papierosów w historii polsko-białoruskiego granicznego przejścia kolejowego w Siemianówce. Prawie 150 tysięcy paczek nielegalnych papierosów w kontenerze, który wjechał transportem kolejowym z Białorusi.

/fot. Podlaska KAS/

/fot. Podlaska KAS/

Mobilne urządzenie RTG służy do prześwietlania zaplombowanych, zamkniętych ładunków. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Siemianówki prześwietlili w ten sposób kontener przewożony na lawecie pociągu towarowego. Według dokumentów przewozowych w kontenerze miał znajdować się "ładunek sypkiego towaru".  

/fot. Podlaska KAS/

/fot. Podlaska KAS/

- Podejrzenia funkcjonariuszy potwierdziła Jona - owczarek belgijski wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych. Dzięki czujności funkcjonariuszy i sprawności psa służbowego udało nam się odnaleźć ukryty nielegalny towar - mówi asp. Maciej Czarnecki z Zespołu prasowego Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.

Między kartonami z "sypkim towarem" ukryte były pudła wypełnione paczkami papierosów. W sumie w całym kontenerze funkcjonariusze KAS znaleźli blisko 150 tys. paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy.

/fot. Podlaska KAS/

/fot. Podlaska KAS/

- Gdyby zatrzymany towar trafił do obrotu, wówczas Skarb Państwa straciłby z tytułu niezapłaconych podatków blisko 3,5 miliona złotych - mówi asp. Maciej Czarnecki.

W sprawie przemytu papierosów funkcjonariusze KAS wszczęli postępowanie karne skarbowe. Zabezpieczyli nielegalny towar, a także przesłuchali białoruską załogę. Trwają ustalenia, skąd pochodziły zatrzymane papierosy i gdzie miały faktycznie trafić.

/fot. Podlaska KAS/

/fot. Podlaska KAS/

Za tak duży przemyt papierosów grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Źródło: Podlaska KAS

Zobacz również