W ramach cyklu comiesięcznych spotkań goście opowiedzą o dwóch podróżach do Rosji, które miały miejsce w 2017 i 2018 roku. W trakcie wypraw Agnieszka Pilecka i Cezary Werpachowski przemierzyli łącznie ok. 15 000 km kamperem.
Do Ostaszkowa - śladami ojca i dziadka
Pierwsza podróż prowadziła z Białegostoku do Ostaszkowa w obwodzie twerskim. Ostaszków to niewielkie miasteczko położone między Moskwą a Petersburgiem. Obecnie to ośrodek wypoczynkowy położony nad malowniczym Jeziorem Seliger. Dla podrózników była to podróż sentymentalna, mająca na celu odnalezienie śladów rodzinnych. Blisko 80 lat temu ojciec Cezarego Werpachowskiego, Jarosław Werpachowski (1928– 2022), został aresztowany i jako szesnastoletni chłopak wywieziony do sowieckiego łagru. W tym samym łagrze przebywał również dziadek Agnieszki Szpili Pileckiej, Kazimierz Pilecki, wraz z braćmi. Wspomnienia rodzinne oraz chęć skonfrontowania danych historycznych z rzeczywistością były bezpośrednim motywem pierwszej wyprawy.
Następnym etapem podróży była droga na północ, przez Petersburg, wzdłuż wielkich jezior Ładoga i Onega, aż do wybrzeża Białego Morza z Wyspami Sołowieckimi oraz miasteczka Umba, by w końcu dotrzeć na szczyt Półwyspu Kolskiego do Murmańska.
W zaśnieżonym Murmańsku
Podczas drugiej wyprawy nasi goście ponownie dotarli do Murmańska, tym razem jednak w warunkach surowej zimy. Śnieg sięgał ponad 2 metrów, a temperatura spadała do minus 30 stopni Celsjusza.
Spotkanie odbędzie się 21 listopada (czwartek) w Muzeum Pamięci Sybiru. Początek o godz. 18.00. Będzie to wyjątkowa okazja, by wysłuchać opowieści o niezwykłych podróżach w odległe, mało znane i nieodkryte zakątki.Liczba miejsc ograniczona.
Bilety są dostępne w kasie oraz na stronie Muzeum.