60-letni pan Marek choruje od urodzenia. Tylko ostatnio przeszedł wylew i poważną operację serca. Przez wiele lat był na rencie chorobowej. Przy Krakowskiej 1 mieszka ponad 20 lat. Żył skromnie, nigdy nikomu nie wadząc. Mimo że sam często potrzebował pomocy, nigdy nie odmówił jej sąsiadom. Jego kłopoty finansowe zaczęły się rok temu, zbiegły się ze śmiercią mamy, z którą mieszkał i odebraniem mu renty. Od tego czasu pan Marek żyje z zasiłku (ok. 300 zł miesięcznie), innych dochodów nie ma. Całą kwotę przeznacza na cele mieszkaniowe - częściowo opłaca czynsz, prąd i gaz. Jedzenie i środki czystości przynoszą mu sąsiedzi.
Z powodu stale rosnącego zadłużenia Zarząd Mienia Komunalnego w Białymstoku (właściciel kamienicy) w październiku 2016 r. zdecydował o eksmisji dłużnika. Wówczas jego zaległość wynosiła 6 tys. zł. Dziś, po dodaniu odsetek, to ponad 9 tys. zł. Mieszkańcy kamienicy postanowili pomóc sąsiadowi by nie dopuścić do jego eksmisji. O pomoc poprosili prężnie działające Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców, które to zorganizowało zbiórkę pieniędzy i żywności. Wczoraj przedstawiciele Stowarzyszenia odwiedzili pana Marka, aby przekazać żywność. Posłuchajcie naszego materiału video.