Pięć meczów w tak krótkim czasie to spory wysiłek. Jednak zdaniem białostoczan, to konieczność w obliczu sytuacji panującej w naszym kraju. - To dobra informacja biorąc pod uwagę sytuację panującą w kraju. Im szybciej uda nam się dograć sezon do końca tym lepiej. Przez ostatnie tygodnie wypoczęliśmy i mamy siłę walczyć o komplet punktów w każdym meczu - mówił przed meczem Piotr Anchim, menadżer Dojlid.
Białostoczanie do meczu w Bytomiu przystąpili w dobrej dyspozycji. Wang Zeng Yi i spółka w pierwszych sześciu kolejkach odnieśli, aż pięć zwycięstw. Z uderzenia nie wybiły ich nawet mistrzostwa Polski juniorów w Gliwicach, ze względu na które liga w ostatnim czasie miała przerwę.
- Nasi zawodnicy są w wysokiej formie. Jestem spokojny o wynik tego meczu, choć swoją wyższość nad rywalem trzeba pokazać przy stole i musimy o tym pamiętać - dodawał.
Białostoccy tenisiści szybko potwierdzili, że dotychczasowe wyniki nie były dziełem przypadku. Marsz po wygraną rozpoczął Aleksander Khanin, który stoczył bardzo wyrównany pojedynek z Robertem Florasem. Białorusin dopiero w piątym secie odsadził zawodnika gospodarzy dając mu zdobyć tylko dwa punkty.
Następnie Wang Zeng Yi rozbił 3:0 Dariusza Wróbla, był to najmniej wyrównany pojedynek tego spotkania. Po bardziej doświadczonym koledze kropkę nad "i" postawił Yongyin Li, który bardzo dobrze zaczął mecz z Filipem Szymańskim i szybko objął prowadzenie 2:0. Następnie jednak nie ustrzegł się błędów, które pomogły doprowadzić przeciwnikowi do wyrównania. Losy tego meczu rozstrzygnęły się dopiero w piątym secie, którego młody Chińczyk wygrał 11:6.
3S Polonia Bytom 0:3 Dojlidy Białystok
Robert Floras - Aleksander Khanin 2:3 (11:8, 5:11, 11:7, 7:11, 2:11)
Dariusz Wróbel - Wang Zeng Yi 0:3 (7:11, 5:11, 9:11)
Filip Szymański - Yongyin Li 2:3 (9:11, 4:11, 11:9, 11:5, 6:11)
Po siedmiu kolejkach i sześciu zwycięstwach Dojlidy Białystok mają na swoim koncie 17 punktów i zajmują czwarte miejsce w tabeli Lotto Superligi. Kolejny mecz białostoczanie zagrają w poniedziałek 19 października o godzinie 18:00, kiedy we własnej hali zmierzą się Gwiazdą Bydgoszcz.
